Koniec kupowania alkoholu w Sejmie. Michał Koterski szczerze o zakazie

kobieta.gazeta.pl 2 godzin temu
Koniec ze sprzedawaniem i kupowaniem alkoholu na terenie Sejmu. Włodzimierz Czarzasty podpisał nowe zarządzenie. Michał Koterski skomentował decyzję. Wspomniał też o sejmowej patologii.
Włodzimierz Czarzasty ledwo dzień po objęciu funkcji marszałka zaczął w budynku Sejmu prawdziwą "rewolucję". W środę, 19 listopada poinformował o podpisaniu zarządzenia, wedle którego wprowadzony zostanie zakaz sprzedaży napojów alkoholowych w budynkach i na terenach pozostających w zarządzie Kancelarii Sejmu, w tym w sejmowym barze.

REKLAMA







Zobacz wideo Dlaczego Polakom tak trudno zrezygnować z alkoholu? "Zagrażamy innym"



Od lat mówi o uzależnieniu. Michał Koterski skomentował sejmowy zakaz
Zmianę w rozmowie z Plejadą skomentował Michał Koterski. Od lat szczerze mówi o swojej walce z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków, dzieli się też opowieściami o tym, jak z nałogiem zmagał się jego ojciec, reżyser Marek Koterski. Aktor otwarcie zwraca też uwagę na poważny problem alkoholowy w Polsce. - Tylko trzeba się cieszyć, trzeba się radować - ocenił decyzję marszałka.
Dodał, iż w pracy, mimo iż zawód aktora jest owiany złą sławą, nigdy nie spotkał się z sytuacją, w której od rana serwowany był alkohol czy to na planie, czy w barobusie. - Można to śmiało nazwać patologią, żeby w zakładzie pracy, bo to jest zakład pracy [Sejm - przyp. red.], był serwowany alkohol - podkreślił.


W tej samej rozmowie aktor zaznaczył, iż decyzja o zakazie sprzedaży na terenie Sejmu jest "kroplą w morzu potrzeb". Jego zdaniem działania polityków powinny być kluczowe. Szczególnie gdy z jednej strony coraz głośniej mówi się o zakazach nocnej sprzedaży alkoholu albo wycofywaniu go ze stacji benzynowych, a z drugiej ten sam alkohol serwowany jest w Sejmie. Koterski ucieszył się też, iż apele, w tym jego, w końcu przynoszą efekty. - Jest to naprawdę dobry omen. Ja się cieszę. Będę dzisiaj świętował - dodał.





Michał Koterski i Marek KoterskiMichał Koterski i Marek Koterski, Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl





Michał Koterski o uzależnieniu ojca. "Pił browara za browarem"
Niedawno Michał Koterski był też gościem podcastu "Rezultaty". W rozmowie z Michałem Wrzoskiem poruszył m.in. problem uzależnienia jego ojca. Zaznaczył, iż nałóg wcale nie dotyczył mocnych alkoholi, a pozornie niegroźnego piwa. - choćby coś tak "niewinnego" jak piwo może zniszczyć życie. Mój tato pił tylko piwo i był skrajnym alkoholikiem. Przez całe lata pił browara za browarem i tym zniszczył swoje życie, nasze życie rodzinne, karierę... Wszystko - opowiadał. Podkreślił też, iż wiele osób błędnie lekceważy piwo, bo nie postrzega go jak alkoholu i nie bierze go za poważne zagrożenie.
jeżeli borykasz się z uzależnieniem lub chcesz dowiedzieć się, jak możesz pomóc osobie bliskiej, możesz skontaktować się ze specjalistami, którzy dyżurują pod tymi numerami:

Ogólnopolski Telefon Zaufania uzależnienia (codziennie w godzinach 16-21): 800-199-990
Telefon Zaufania uzależnienia behawioralne (codziennie w godzinach 17-22): 800-889-880
Pomarańczowa linia dla rodziców dzieci pijących alkohol (od poniedziałku do piątku w godzinach 14-20): 801-140-068
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie Niebieska Linia (całą dobę): 800-120-002

Więcej informacji znajdziesz na stronach Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom.
Idź do oryginalnego materiału