Charli XCX oficjalnie zakończyła erę „Brat Summer”. Wskazała, kto ma przejąć po niej pałeczkę na nadchodzące lato.
Album „Brat”, który ukazał się w ubiegłym roku, błyskawicznie stał się kulturowym fenomenem. Jego prosta, limonkowa okładka oraz hedonistyczna estetyka i postawa artystki stały się memem, a fani na całym świecie z entuzjazmem przyjęli cały koncept „Brat summer”.
Popularność płyty wykraczała daleko poza świat popu – jej wpływ dotarł choćby do kampanii prezydenckiej Kamali Harris.
Podczas swojego drugiego weekendowego występu na festiwalu Coachella, Charli zakończyła koncert utworem „I Love It” – wspólnym numerem z Icona Pop. W tle na ogromnym ekranie pojawił się napis: „może to czas na inne lato?”. Zaraz po nim wyświetlona została lista artystów i twórców, którzy mają szansę przejąć letnią pałeczkę w 2025 roku.
Na ekranie pojawiły się nazwiska takie jak:
- Lorde
- Addison Rae
- PinkPantheress
- Haim
- Pulp
- Aidan Zamari
- Yung Lean
- Ethel Cain
- David Cronenberg
- Kali Uchis
- Perfume Genius
- Sean Price Williams
- Rosalía
- Ari Aster
- Kogonada
- Caroline Polachek
- Paul Thomas Anderson
- Joachim Trier
- These New Puritans
- Hailey Benton Gates
- Turnstile
- A$AP Rocky
- Darren Aronofsky
- Blood Orange
- Bon Iver
- Celine Song.
Zdjęcia z występu gwałtownie obiegły internet, a Charli udostępniała je na swoim Instagramie, potwierdzając w ten sposób symboliczne przekazanie pałeczki.
Podczas tego samego koncertu Charli wystąpiła z Addison Rae, wykonując wspólnie remiks utworu „Von Dutch”. Tydzień wcześniej, w trakcie pierwszego występu na Coachelli, artystka zaprosiła na scenę kilku gości z albumu „Brat and it’s completely different but also still brat”. Publiczność zaskoczyły wspólne występy z Lorde, Troye’em Sivanem i Billie Eilish.
Koncert zakończył się wtedy wyświetleniem kolejnego komunikatu na ekranie:
Dziękuję Coachella. Czy to oznacza, iż brat summer naprawdę się skończyło????? … Nie wiem? … Może? … Tak, bo było już skończone w zeszłym roku. … czekaj… było? … NIE???… Nie wiem, kim jestem, jeżeli to już koniec??? Kurwa… Czekaj… już wiem… jestem Charli XCX… i szczerze… chcę, żeby ta chwila trwała wiecznie…
Na sam koniec ekran pokazał jeszcze jeden napis:
PROSZĘ, NIECH TO NIE BĘDZIE KONIEC.
Obecnie poza koncertami Charli skupia się na karierze aktorskiej. W ostatnim czasie artystka została obsadzona w filmie „The Gallerist” reżyserki Cathy Yan oraz dołączyła do obsady filmu „Sacrifice” francuskiego reżysera Romaina Gavrasa.