Nawet jeżeli podróż odbywa się bez udziału pojazdu, towarzyszy jej choćby wyobrażenie kierunku – celu, do którego zmierza osoba w ruchu. To dążenie staje się czymś równie naturalnym, jak dla kierowcy widok deski rozdzielczej. Interfejs – czy to w grze, czy w pojeździe – kształtuje nasze pole widzenia. Podobnie działają przekonania i wyobrażenia o świecie, tworząc w podróżującym swoisty klucz interpretacyjny, który wpływa na sposób, w jaki odbiera on otaczającą rzeczywistość.
Wystawa Konflikt długich świateł, trwająca w DOMIE od 16.05 do 4.06, ukazuje malarstwo Radka Szlęzaka i Adama Nehringa. Tytułowy Konflikt nawiązuje do sytuacji znanej z ruchu drogowego: kierowca nie wyłącza świateł drogowych (potocznie zwanych „długimi”), mimo iż nadjeżdża z przeciwka inny pojazd. Te światła, choć pozwalają dostrzec więcej w ciemności, potrafią jednocześnie oślepić innych uczestników ruchu. Podobne napięcie występuje podczas nocnego używania latarki – obszar objęty snopem światła staje się jasny i wyraźny, podczas gdy to, co poza nim, pogrąża się w jeszcze głębszym mroku. Techniczny kontrast zamienia świat w dualną przestrzeń: widzialną i obsługiwaną – oraz niewidzialną, pozostającą poza zasięgiem.
















Kolizja, o której mowa w Konflikcie długich świateł, wynika z próby poszerzenia pola widzenia, bez uwzględnienia obecności innych uczestników wspólnej przestrzeni. Tak jak „długie światła” pomagają dostrzec więcej, ale mogą oślepić nadjeżdżających z przeciwka, tak jednostronne dążenie do poznania może prowadzić do zderzeń – nie z powodu braku informacji, ale przez nieuwzględnienie wzajemnych zależności. Ruch drogowy staje się tu metaforą życia społecznego: złożonego, współdzielonego, podatnego na napięcia, wymagającego wzajemnej koordynacji. W tym kontekście „długie światła” można również odczytywać jako metaforę zanieczyszczenia poznawczego – nadmiaru danych, obrazów i przekonań, które, zamiast oświetlać rzeczywistość, deformują ją i utrudniają wzajemne rozpoznanie. Paradoks poznania, które wiąże się z ingerencją w poznawane środowisko – Rozświetlenie, które, pomimo swojej efemeryczności, drastycznie zmienia otoczenie.
Motywy drogi, pojazdu i powiązanej z nimi infrastruktury pojawiają się w twórczości Adama Nehringa, jak i Radka Szlęzaka. Obaj artyści uprawiają malarstwo, które przekracza granice płaszczyzny obrazu, wchodząc w interakcję z przestrzenią otoczenia – badając tym samym możliwości malarskiego interfejsu. W ramach wystawy Konflikt długich świateł zaprezentują prace, które współtworzą świat sennej wizji – przypominającej tę, która może pojawić się podczas przypadkowej drzemki za kierownicą – oraz wieloperspektywiczne obrazy, przywodzące na myśl interfejsy nieznanych maszyn i ich nieuchwytnych użytkowników, czy subiektywne mapy opisujące jakieś czasoprzestrzenne okoliczności.