Sezon komunijny trwa z najlepsze. Choć niektórzy nie przywiązują wagi do prezentów, to nie da się ukryć, iż jest to temat, który najczęściej przewija się podczas rozmów. Co kupić swoim pociechom? Czy to dobry pomysł, by inwestować w drogie podarunki? A może lepiej podarować pieniądze w kopercie? O opinię zapytaliśmy kilka gwiazd. Zobaczcie, co nam odpowiedziały.
REKLAMA
Zobacz wideo Małgorzata Rozenek-Majdan widziała pieniądze ze swojej komunii.
Gosia Andrzejewicz i Maciej Pela zwracają uwagę na jedno. Najważniejszy jest gest
W rozmowie z nami piosenkarka zdradziła, iż wybór prezentu powinien zależeć od relacji z dzieckiem, możliwości finansowych oraz wartości, które chcemy nim przekazać. - Dla jednych drogocenny prezent będzie symbolem wyjątkowej okazji, dla innych najważniejsza będzie symbolika i osobisty charakter podarunku. Są też osoby, które wybierają kopertę - i to też jest okej, bo często to bardzo praktyczne rozwiązanie - tłumaczyła. Gosia Andrzejewicz uważa, iż najważniejsze, by prezent był dany od serca. - Nie pod presją oczekiwań czy trendów. Każdy powinien czuć się swobodnie w tym, co daje - to przecież gest, a nie kwota, świadczy o intencjach - podkreśliła.
Podobnego zdania jest również Maciej Pela, który uważa, iż przesadny przepych w takich uroczystościach jest zbędny, koperty również. - Osobiście nie lubię drogich prezentów. Wolę zostać obdarowany jakimś doświadczeniem, wspólnym czasem. (...) Podjeżdżanie limuzynami czy wręcz małe wesela zabijają to, co według mojej wiedzy jest istotą przyjęcia pierwszej komunii świętej przez dziecko - przyznał.
Maja Rutkowski stawia sprawę jasno. "Nie można wymagać, iż ktoś weźmie kredyt"
Według Mai Rutkowski rodzaj, jak i koszt prezentu jest uzależniony od wielu czynników. - Osobie, którą znamy bardzo dobrze, jej potrzeby i preferencje, gust, możemy podarować coś, co spełni jej marzenia. Taki prezent materialny na pewno będzie trafiony i nigdy nie wyląduje na półce w garażu - tłumaczyła. W przypadku, gdy mamy do czynienia z kimś, kogo znamy nieco słabiej, bezpieczniejszym wyborem będzie podarowanie koperty. Maja Rutkowski podkreśliła jednak, iż w wyborze prezentu nie należy przekraczać swojego budżetu. - Nie można wymagać, iż ktoś weźmie kredyt, by spełnić marzenie chrześniaka o mega drogim prezencie komunijnym. Według niej najważniejsza jest intencja i szczerość w obdarowywaniu. - Czasem drobiazg ofiarowany z serca jest cenniejszy niż wymyślny i drogi prezent, kupiony wyłącznie na pokaz - podsumowała.