Z roku na rok polskie seriale cieszą się coraz większą popularnością na platformach streamingowych, a twórcy udowadniają, iż poziomem potrafią dorównać zagranicznym produkcjom. Niektóre gwałtownie stają się prawdziwymi hitami. Wystarczy przypomnieć sobie komediową serię „1670”, która pojawiła się na Netfliksie tuż przed Bożym Narodzeniem w 2023 roku i dostarczyła widzom mnóstwo rozrywki. Grany przez Bartłomieja Topę szlachcic Jan Paweł Adamczewski był jednym z najczęściej cytowanych bohaterów w tym okresie, a już w następnym roku pojawi się drugi sezon. Znacznie wcześniej, bo 29 listopada odbędzie się premiera innej produkcji tych samych twórców. Mowa o „Gąsce”. Szykuje się jeszcze więcej śmiechu i absurdalnych scen?
„Gąska” to nowy serial od twórców „1670”
Dzieło Macieja Buchwalda oraz Jakuba Rużyłły to pierwszy polski serial fabularny Amazon Prime Video. Seria, która pojawi się na platformie 29 listopada, opowiada o nieco osobliwym supermarkecie „Gąska”. Pracownicy codziennie zmagają się różnymi wyzwaniami, które czasem mogą zaskoczyć poziomem absurdu. A jednak to opowieść z życia wzięta.
Tytułowa Gąska jest franczyzowym supermarketem, działającym na przedmieściach. Właścicielem lokalu jest trochę ekscentryczny przedsiębiorca Włodek. W tej roli wystąpi świetnie znany polskiej publiczności Tomasz Kot. Mężczyzna jest ślepo wpatrzony w Stany Zjednoczone i zamierza przenosić amerykańskie standardy na polski rynek. Wystarczy wspomnieć, iż jego idole to Elon Musk i Mark Zuckerberg. Przygotujcie się na mnóstwo cytatów jego mistrzów.
Włodek próbuje przekonać swoich pracowników, iż ich ciężka praca może sprawiać wiele przyjemności i w zasadzie przypomina zabawę, jeżeli odpowiednio do niej podejdą. „Gąska” odnosi się do polskich realiów, a także nawiązuje do popkultury i aktualnych problemów społecznych. Podobnie jak było to w przypadku „1670”.
Szybko okaże się, iż pełen pomysłów szef Włodek potrafi wygenerować sporo problemów. A tych pracownikom już i tak nie brakuje. Oprócz Tomasza Kota w produkcji zobaczymy Aleksandrę Grabowską („Infamia”), 24-letniej Leny, która zatrudnia się w supermarkecie i próbuje odnaleźć się w nowym miejscu.
Kolejną postacią jest Domi. Ambitna kierowniczka grana przez Magdalenę Koleśnik („Kruk”) w przeszłości była dresiarą. Teraz zamierza piąć się po szczeblach kariery. Do ekipy należy też Marek – w tej roli Mikołaj Śliwa („Zachowaj spokój”), trochę zbyt pomocny i zbyt miły gość. Pracownicy będą musieli połączyć siły, by poradzić sobie z centralną Gąski oraz Włodkiem.
W „Gąsce” pojawią się także Janusz Chabior („Ślepnąc od świateł”), Małgorzata Socha („BrzydUla”), Julia Rosnowska („Odwilż”), Rafał Maćkowiak („Amok”) oraz Mariusz Urbaniec („Chłopi”). Za reżyserię odpowiadają Maciej Buchwald, Aleksander Pietrzak oraz Grzegorz Jaroszuk. Serial będzie miał osiem odcinków.
Przypominamy, iż w ostatnim czasie polskie produkcje świętują sukcesy. Niedawno „Matki pingwinów” stały się hitem Netfliksa. Czy „Gąska” zgarnie taką popularność jak „1670”? Dowiemy się już za kilka dni.
Zobacz także: Nie tylko „Potwory” Ryana Murphy’ego. Wstrząsające seriale true crime