Piotr Witkowski jest w tej chwili jednym z najbardziej rozchwytywanych polskich aktorów młodego pokolenia. Pochodzący z Gdańska gwiazdor hitu "Idź przodem, bracie", który podbija Netflix, zaczynał swoją przygodę na małym i dużym ekranie od występu w kultowej "Plebanii".
Obecnie w jego filmografii znajdziemy takie tytuły jak "Mistrz" Macieja Barczewskiego, "Gierek" Michała Węgrzyna, "Królowa" o drag queen i "Absolutni debiutanci" Kamili Tarabury i Katarzyny Warzechy.
36-letni aktor stawia kolejne poważne kroki w swojej karierze. Niedawno postanowił sprawdzić swoje siły w zagranicznych produkcjach. Niebawem ujrzymy go w czwartym sezonie serialu kryminalnego o FBI, którego twórcą jest Dick Wolf (pomysłodawca "Prawa i Porządku" oraz "Chicago PD").
Piotr Witkowski w amerykańskim serialu o FBI. Kogo zagra?
Piotr Witkowski znalazł się w obsadzie piątego odcinka 4. sezonu "FBI: International". Polakowi powierzono rolę hakera powiązanego z ukraińską mafią, która dla okupu porywa w Warszawie starszych mężczyzn z USA. Choć gwiazdor ostatniego hitu giganta streamingu wciela się w postać epizodyczną, angaż w produkcji Wolfa jest dla niego sporą szansą na zaistnienie za oceanem.
Nadmieńmy, iż Witkowski wystąpił w dwóch scenach z Jessem Lee Sofferem, który odgrywa jedną z głównych ról w "FBI: International", czyli agenta specjalnego Wesleya Mitchella.
Polscy aktorzy, którzy zagrali w amerykańskich filmach i serialach
Ostatnio głośno zrobiło się wokół Piotra Adamczyka, który dołączył do obsady miniserialu "Hawkeye" Marvela, a także Marcina Dorocińskiego. Drugiego z aktorów mogliśmy dotąd oglądać w "Gambicie królowej" Netfliksa z Anyą Taylor-Joy ("Menu"), "Mission: Impossible – Dead Reckoning" z Tomem Cruisem ("Top Gun: Maverick"), a także sequelu historycznego serialu "Wikingowie".
W przeszłości Dorociński miał okazję grać u boku laureata Oscara za "Oppenheimera", Cilliana Murphy'ego. Razem pojawili się w wojennym dramacie "Operacja Anthropoid" o zamachu na nazistowskiego protektora Czech i Moraw.