Kolejny cios dla Ewy Krawczyk… Znów pogrążona w żałobie

allpress.pl 2 miesięcy temu

1 lutego 2025 roku odszedł Wojciech Trzciński, wybitny kompozytor, muzyk i dyrygent, który przez dekady kształtował polską scenę muzyczną. Jego twórczość na zawsze pozostanie w pamięci fanów, a także artystów, z którymi współpracował. 17 lutego odbył się jego pogrzeb, na którym pojawiło się wielu bliskich, przyjaciół oraz przedstawicieli świata muzyki. Wśród żegnających była również Ewa Krawczyk, która w poruszających słowach wspomniała swojego przyjaciela.

  • Zobacz też: Piaseczny zna Kozidrak wiele lat, teraz wyjawił jej sekret. „Nie znacie jej z tej strony”

Ostatnie pożegnanie Wojciecha Trzcińskiego

Uroczystości pogrzebowe Wojciecha Trzcińskiego miały miejsce w Kościele Środowisk Twórczych pw. św. Brata Alberta i św. Andrzeja Apostoła w Warszawie. Po mszy świętej kondukt żałobny udał się na Cmentarz Wojskowy na Powązkach, gdzie pochowano artystę. Wśród obecnych byli bliscy przyjaciele, współpracownicy, a także fani, którzy chcieli oddać hołd jednemu z najważniejszych kompozytorów polskiej muzyki rozrywkowej.

Ewa Krawczyk: „Gdyby nie Wojtek, nie byłoby Krzysztofa Krawczyka”

Wdowa po Krzysztofie Krawczyku, Ewa Krawczyk, pojawiła się na pogrzebie, by pożegnać swojego przyjaciela i wieloletniego współpracownika jej męża. W rozmowie z mediami podkreśliła, jak wielką rolę odegrał Trzciński w karierze Krawczyka.

  • Czytaj również: Potwierdziły się wszystkie plotki. Kevin Mglej oficjalnie potwierdził

„Gdyby nie Wojtek Trzciński, nie byłoby Krzysztofa Krawczyka. To, iż Krzysiowi się udało, zawdzięczał m.in. jemu i Ryszardowi Poznakowskiemu. Mówiłam o nich: Trzej Muszkieterowie. Pracowali razem i potem przyjaźnili się aż do śmierci Krzysia” – powiedziała wzruszona Ewa Krawczyk.

Podkreśliła również, iż Trzciński był nie tylko wspaniałym kompozytorem, ale także bliskim przyjacielem rodziny Krawczyków.

„Wojtek był zawsze przyjacielem naszego domu. Z Krzysiem rozumieli się świetnie i to nie tylko muzycznie” – dodała.

Muzyka, która pozostanie na zawsze

Wojciech Trzciński był autorem wielu ponadczasowych przebojów. Jego kooperacja z Krzysztofem Krawczykiem zaowocowała utworami, które do dziś cieszą się ogromną popularnością. Do najważniejszych należą:

  • „Jak minął dzień”,
  • „Byle było tak”,
  • „Pamiętam ciebie z tamtych lat”.

Jego kompozycje wykonywali również inni znakomici artyści, m.in. Zdzisława Sośnicka, Urszula Sipińska, Halina Frąckowiak oraz Zbigniew Wodecki.

Ewa Krawczyk i świat muzyki żegna legendę

Odejście Wojciecha Trzcińskiego to ogromna strata dla polskiej kultury. Wielu artystów publicznie wyraziło swój żal i podziękowania za jego wkład w rozwój muzyki.

  • Zobacz też: Pilne doniesienia o Brzozowskim dotarły późnym wieczorem. To już oficjalne

„Był nie tylko kompozytorem, ale także wspaniałym człowiekiem, który potrafił inspirować i wspierać młodych artystów” – napisała w mediach społecznościowych Halina Frąckowiak.

„Trudno uwierzyć, iż go już nie ma. Jego muzyka jednak pozostanie wieczna” – dodał w swoim wpisie Ryszard Poznakowski.

Choć Wojciech Trzciński odszedł, jego twórczość i dorobek artystyczny na zawsze będą częścią polskiej sceny muzycznej. Jego piosenki wciąż będą rozbrzmiewać w sercach słuchaczy, a jego talent i pasja do muzyki pozostaną inspiracją dla kolejnych pokoleń.

Żegnamy wielkiego artystę, ale jego muzyka nigdy nie przeminie.

Idź do oryginalnego materiału