Jutro (23 kwietnia) wieczorem w Bibliotece Norwida odbędzie się kolejne spotkanie z cyklu Czytelnia Dramatu. Tym razem publiczność będzie miała okazję zapoznać się z tekstem Płyty na 78 obrotów – poruszającą opowieścią o milczącym dialogu między ojcem a synem, który rozgrywa się jedynie w myślach jednego z bohaterów.
Starzejący się, zniedołężniały mężczyzna snuje opowieść o swoim życiu, wykorzystując do tego wspomnienia związane z kolekcją starych gramofonowych płyt. Mówi Janusz Łastowiecki, organizator czytelni.
To jest tekst usłyszany przeze mnie na początku lat dwutysięcznych. Słyszałem to w radiu w wykonaniu Jerzego Treli i Adama Ferencego, ale też zawsze żyłem radiem, żyłem muzyką i płytami. Moje życie to są taśmy magnetofonowe, więc ważne było dla mnie, żeby zrobić taką czytelnię, gdzie pokażemy analogową rzeczywistość. Muzykę można było dotykać i trzymać ją w ręce.
Choć tekst zostanie przedstawiony w formie czytanej, nie zabraknie również elementów inscenizacji. W jedną z ról wcieli się Aleksandra Padzikowska.
Ja gram dyrektorkę domu starców. Jest to kobieta, która ma zupełnie inne postrzeganie tego ojca niż syn. Jest to kobieta, która ubóstwia tego ojca, pamięta go jako wielkiego działacza związkowego, wybitnego pieśniarza i znawcę muzyki.
Czytelnia dramatu jutro o godzinie 18:00 w sali im. Janusza Koniusza.
