W sobotę (10.02.2024.) mieszkańcy Knurowa doświadczyli eksplozji, słonecznych dźwięków i radości. A to za sprawą najgorętszych rytmów w ramach Wieczoru Walentynkowego.
Motywem przewodnim podróży do krainy wzruszeń, czułości, namiętności i szczęścia była miłość. W prawdziwy klimat miłosny wprowadził widownię znakomity włoski artysta – Stefano Terrazzino.
Energetyzujące włoskie rytmy zostały zaserwowane w Domu Kultury w Knurowie-Szczygłowicach.
Terrazzino w sali widowiskowej zaśpiewał, zatańczył, wcielił się w rolę nauczyciela tańca i śpiewu. Swoje show opatrzył niesamowitą, młodzieńczą dawką energii i ciepłego humoru, uzupełnił porcją pozytywnej adrenaliny z subtelną dozą erotyki. Ponadto wraz ze swoją partnerką taneczną zaprezentował wyjątkowe pokazy taneczne. To wszystko sprawiło, iż namalował nieco kolorytu w życie zakochanych. Za jego sprawą powstał wyjątkowy, dźwiękowy pejzaż wypełniony poetycką, miłosną magią, z dużą dawką dobrej zabawy, ruchu, relaksu i odprężenia.
Koncert Stefano ze znakomitym zespołem oraz pokazem tanecznym w towarzystwie Sary Janickiej pozwolił publiczności przenieść się do słonecznej Italii w rytmie największych włoskich przebojów, m.in.: „Americano”, „Felicita”, „Ti Amo”, „Buonasera”, „ Mambo”.
To co wszystkich urzekło, to niesamowita łatwość nawiązania interakcji z publicznością przez mistrza Europy – Terrazzino. Dlatego wraz z nim przeboje śpiewała i tańczyła zarówno młodsza, jak i starsza publiczność.
Parkiet rozgrzał się tego dnia do czerwoności, bo ponadczasowa muzyka włoska porwała do tańca niemalże całą publikę, która tańczyła wraz z artystą do samego końca koncertu.
Wśród zgromadzonej publiczności obecny był Sekretarz Miasta Piotr Dudło wraz z żoną.
Trzeba przyznać, iż Stefano to sympatyczny, pogodny mężczyzna, optymistycznie nastawiony do świata. Zdobył szturmem serca widzów nie tylko swoim wyglądem, ale przede wszystkim ujmującym usposobieniem oraz rozbrajającym uśmiechem. Jest doskonale obyty ze sceną, dlatego zdołał wprawić uczestników spotkania w autentyczny zachwyt swoją swobodą, lekkością poruszania się po estradzie.
Ten niepowtarzalny muzyczno-taneczny spektakl został specjalnie skomponowany z myślą o parach postrzelonych łukiem Amora, dlatego był to czas najpiękniejszych wrażeń. Fantastyczny wieczór pełen atrakcji muzycznych – nastrojowe, ciepłe piosenki rozmroziły na poczekaniu każde serce, zwłaszcza kobiece. Ba! Skradły i rozpaliły do intensywnej czerwieni nie jedno, a kilkaset serc.
Spotkanie z włoskim artystą zakończyło się rzęsistymi owacjami, bisem oraz wspólnymi zdjęciami pamiątkowymi.
Tekst oraz foto: Agnieszka Łyko