Klaudia Halejcio i jej partner Oskar Wojciechowski przygotowywali się do jednego z najważniejszych dni w ich życiu. W 2023 roku zaręczyli się, a później szykowali się do wymarzonego ślubu. Niestety, chociaż kilka dni przed planowaną ceremonią wszystko było dopięte na ostatni guzik to euforia nagle zamieniła się w dramat. Jak ujawniła Klaudia Halejcio w rozmowie Pudelkiem, para została oszukana przez właścicieli obiektu, w którym miał odbyć się ślub. Termin ceremonii był już ustalony, a przygotowania zakończone. Niestety, w ostatniej chwili właściciele obiektu zawiedli zaufanie pary, co zmusiło ich do odwołania całej uroczystości.
Wielkie straty finansowe i emocjonalny cios dla aktorki
Odwołanie ślubu było dla Klaudii Halejcio nie tylko ogromnym ciosem emocjonalnym, ale również finansowym. Celebrytka wyznała, iż wszystkie zaliczki wpłacone artystom, wykonawcom i podwykonawcom przepadły bezpowrotnie.
Klaudia Halejcio planuje ślub, wspomniała o drugiej dacie
Pomimo bolesnych doświadczeń, Klaudia Halejcio i Oskar Wojciechowski nie zrezygnowali całkowicie z planów ślubnych. Aktorka zapowiedziała, iż ceremonia odbędzie się, ale będzie miała zupełnie inny charakter niż pierwotnie planowano. Zamiast hucznego wydarzenia, para zdecyduje się na skromny ślub, na który zaproszeni zostaną tylko najbliżsi członkowie rodziny i przyjaciele.
Klaudia Halejcio przed kamerą ujawniła, iż chciałaby żeby uroczystość odbyła się w przyszłym roku.
Zobacz także:
- Klaudia Halejcio zdradza receptę na udany związek. Robi to z Oskarem naprawdę często
- Szczęśliwa Halejcio z torebką za 10 tys. maszeruje ulicami Warszawy do swojego Porsche za milion złotych
