Igor będzie święcie przekonany, iż ciężarna Irmina powinna wyłącznie leżeć, nie wykonując żadnych czynności. Nie pozwoli jej choćby pozmywać po kolacji.
- Połóż się! Ja posprzątam! – zacznie mędzić żonie biznesmen.
"Klan" po wakacjach: Bliźniacza ciąża to ryzyko
- Sam się połóż, o ile czujesz się zmęczony - przewróci oczami zniecierpliwiona lekarka.
- Ale ty jesteś w ciąży! Bliźniaczej! Chyba wiesz, jakie to ryzyko? – zaprotestuje Rutka.
- Ryzyko – czego?
- Irminko – błagam cię. Ty musisz o siebie teraz dbać, chuchać. Ja się wszystkim zajmę, ja wszystko posprzątam.Reklama
- Igor – ja też cię błagam. Jak nie przestaniesz, to ja zwariuję do końca tej ciąży. Nie będę cały czas leżeć! Zapomnij! – zirytuje się Rutkowa.
- Dlaczego nie?! Bo ty uważasz, iż jesteś lekarką i wszystko wiesz najlepiej! Ale przecież sama mówisz, iż nigdy nie byłaś w ciąży i dopiero teraz wiesz, jak to jest w praktyce! Ja mam ci tłumaczyć, czym się różni praktyka od teorii?
- Tak, jestem lekarką i wszystko wiem! A jak będziesz dalej tak marudził, to w końcu rzeczywiście wyląduję w szpitalu, ale psychiatrycznym! Naprawdę mam już dosyć tego twojego panikowania.
Irmina zacznie grozić mężowi, po czym nagle przystanie. Jedną ręka podtrzyma się jakiegoś mebla, a drugą złapie się za brzuch i zrobi dziwną, niewyraźną minę… Rutka natychmiast do niej doskoczy.
- Jezus Maria – nie denerwuj się! Dzwonię po Marczyńskiego – jedziemy do szpitala! – zarządzi biznesmen.
Irmina weźmie jego rękę i przystawi do swojego brzucha. Rutka jeszcze bardziej spanikuje.
- O Boże, coś się dzieje z naszymi dziećmi! – krzyknie Igor, będąc bliski zawału serca.
- Kopią… Może to ich pierwsza, ostrzejsza wymiana zdań? – roześmieje się wzruszona Irmina.
Rutka najpierw oniemieje, ale po chwili – patrząc na żonę – również się bardzo wzruszy. Oboje – bardzo szczęśliwi – obejmą się i pocałują.
"Klan" po wakacjach: Kiedy i gdzie obejrzeć?
Premierowe odcinki "Klanu" najprawdopodobniej trafią na antenę TVP1 w poniedziałek 1 września o godz. 17.55.
Czytaj więcej: "Klan": Chce być ojcem z dyplomem! Najtrudniejsze już za nim…