w tej chwili trwa 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Akcji jak zwykle przewodzi Jerzy Owsiak, który jest prezesem fundacji. W zbieranie pieniędzy zaangażowało się, jak co roku, mnóstwo znanych gwiazd. Wśród nich pojawiła się Kinga Rusin. Dziennikarka od zawsze podkreśla, iż z chęcią przyłącza się do akcji charytatywnej. W tym roku poszła o krok dalej. Jej wpis w mediach społecznościowych bardzo zaskoczył internautów, bo dziennikarka wspomniała o... zdjęciach topless.
REKLAMA
Zobacz wideo Hołownia odniósł się do hejtu na Owsiaka. "Wielu ludziom odbija"
Kinga Rusin zszokowała wyznaniem. Chodzi o Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy
Kinga Rusin opublikowała wymowny post na profilu na Instagramie. Dziennikarka bez wahania oblepiła się naklejkami Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i zachęcała fanów do wspierania fundacji Owsiaka. Nie ukrywała, iż finał akcji charytatywnej wzbudził w niej same pozytywne emocje. Nie można zapomnieć o ogromnym podekscytowaniu. "Chyba z euforii opublikuję zdjęcia topless. jeżeli dziś zbierzemy na WOŚP więcej niż w zeszłym roku! Idźmy na całość! Zdrowie dzieci jest warte wszystkich szaleństw i wariactw! Niech Orkiestra pobije kolejny rekord!" - czytamy. Dodała również, iż planuje z ukochanym zrobić przelew jeszcze większy, niż w poprzednich latach. "Niech Orkiestra gra do końca świata i o jeden dzień dłużej" - skwitowała. Fani nie kryli zaskoczenia. "Kinga szykuj się, będzie rekord", "Zawsze razem, zawsze z WOŚP!", "Pomagamy, na przekór hejterom" - czytamy pod postem.
PRZECZYTAJ TEŻ: Dowbor odpaliła się na temat Owsiaka. Wprost powiedziała o jego zarobkach
Kinga Rusin w 2024 roku nie żałowała pieniędzy na WOŚP. W 2025 roku będzie podobnie?
Kinga Rusin w 2024 roku podczas finału WOŚP przebywała z rodziną w Finlandii. Nie sprawiło to jednak, iż zapomniała o Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. Wówczas przyznała, iż wspiera fundację. Wyznała również, ile pieniędzy przeznaczyła na szlachetny cel. Kwota była wyjątkowo wysoka. Już wtedy internauci byli zaskoczeni jej hojnością. "Razem z Markiem tradycyjnie wpłacimy na konto fundacji Jurka Owsiaka kilkadziesiąt tysięcy złotych i w ten sposób dołożymy się do akcji, którą wszyscy tak kochamy" - napisała wtedy na Instagramie. Myślicie, iż w tym roku będzie podobnie?