Kilka tygodni przed śmiercią Jacek Zejdler wysłał list. "To było wołanie o pomoc"

kultura.onet.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Jacek Zejdler w filmie Stawiam na Tolka Banana, 1973 r.


Był przystojny, utalentowany — od pierwszego pojawienia się na ekranie nikt nie miał chyba wątpliwości, iż Jacek Zejdler skazany jest na sukces. Po występie w młodzieżowym serialu opartym na powieści Adama Bahdaja "Stawiam na Tolka Banana" wróżono mu wielką karierę. Zmarł jednak tragicznie jako 25-latek. Oficjalnie mówi się o samobójstwie, ale wielu wciąż nie wierzy w taką wersję wydarzeń. Kilka tygodni przed śmiercią Zejdler wysłał list do swojej wielkiej młodzieńczej miłości — Darii Trafankowskiej. "To było wołanie o pomoc. Nie zdążyłam mu odpisać (...). Wciąż myślę, iż może mogłam go uratować" — wyznała aktorka po latach.
Idź do oryginalnego materiału