Kierownik budowy z "Nasz Nowy Dom" o kłótniach na planie. "Bywa nerwowo". Tak wyglądają trudne kulisy programu

jastrzabpost.pl 1 rok temu
Zdjęcie: Nasz Nowy Dom


Nasz Nowy Dom to program, który wzbudza mnóstwo emocji wśród widzów. Okazuje się, iż również na planie pomiędzy ekipą budowalną a projektantami ich nie brakuje. Co się dzieje za kulisami?

Nasz Nowy Dom to program, który zadebiutował na antenie Polsatu w 2013 roku. Mimo iż będzie świętował swoje 10-lecie, to przez cały czas cieszy się ogromną popularnością. Remontowy format na stałe zagościł w ramówce stacji i zyskał ogromną ilość zadowolonych widzów. Przez niemal dekadę ekipie, której od samego początku przewodzi Katarzyna Dowbor udało się pomóc setkom rodzin.

Widzowie pokochali pokazywane na ekranie historie, co przekłada się na wysokie wyniki oglądalności. Chętnie podpatrują oni także zmiany i projekty, jakie wdraża w życie ekipa remontowa. Dla wielu z nich jest to prawdziwa inspiracja.

Pomimo upływu lat nieustannie nie brakuje rodzin, które wysyłają swoje zgłoszenia do udziału w remontowym formacie. Nie można się dziwić, ponieważ Nasz Nowy Dom zapewnia kompleksowe zmiany, zaczynając od wszelkich instalacji, a kończąc na poszyciu dachu i kupnie mebli.

Nasz Nowy Dom: Kierownik budowy o kłótniach na planie

Remontowy hit Polsatu prowadzi Katarzyna Dowbor, która współpracuje z projektantami i kierownikami budowy. To właśnie oni dbają o to, aby remont przebiegał sprawnie i zgodnie z planem. Mają na niego zaledwie 5 dni. Przemysław Oślak, który jest jednym z kierowników budowy przyznał, iż czasami na planie bywa nerwowo.

Na budowie bywa nerwowo, ale ja mam to szczęście, iż pracuję ze świetnymi ludźmi i doskonałymi specjalistami w swojej dziedzinie. (…) Architekci bronią zaciekle swoich wizji, co czasem może się kłócić z praktycznym podejściem budowlańca. Nie mogę narzekać na naszą współpracę. Czasem stawiają na swoim, bo dziesięć centymetrów jest dla ich projektu niezwykle ważne. Zawsze staram się dopasować do ich pomysłów, jeżeli tylko nie nagli nas termin oddania domu – przekazał w rozmowie z WP.

Wyjaśnił też, iż wykonanie remontu w 5 dni jest możliwe, ponieważ w programie bierze udział mnóstwo budowlańców.

Gdybym nie wiedział, iż to możliwe, nigdy nie podjąłbym się takiego wyzwania. Nie raz sam wykonywałem remonty galerii handlowych, sklepów czy placówek bankowych w jeden weekend. (…) Nie ma rzeczy niemożliwych. Wiele też leży po stronie ekipy remontowej. Na miejscu jest 20 osób. jeżeli czterech fachowców pracuje w jednym pomieszczeniu, to w ciągu pięciu dni są w stanie wykonać obowiązki dokładnie i na czas – wyjaśnił.

Nasz Nowy Dom: Katarzyna Dowbor o remoncie w 5 dni

Katarzyna Dowbor jakiś czas temu w rozmowie reporterką Jastrząb Post również przyznała, iż remont w 5 dni jest jak najbardziej wykonalny.

To, iż ten dom jest budowany za darmo, nie znaczy, iż on jest budowany gorzej. On jest budowany gwałtownie tylko dlatego, iż jest ponad dwudziestu pracowników, a nie dwóch czy czterech. Naprawdę – gdyby cokolwiek było nie tak, gdyby była źle zrobiona instalacja to by się stało od razu, parę miesięcy po zbudowaniu, a nie trzy lata później. Kiedy już zbudujemy dom, obowiązkiem rodziny jest tym domem się opiekować i dbać o niego.

Idź do oryginalnego materiału