Jarosław Jakimowicz swoją przygodę z show-biznesem zaczynał jako aktor. Przez ostatnie kilka lat był jedną z największych gwiazd Telewizji Polskiej. Gwiazdor "Młodych wilki" pojawiał się w "Pytaniu na śniadanie" oraz programach TVP Info, takich jak "W kontrze" czy "Jedziemy".W połowie 2023 roku stracił jednak pracę u publicznego nadawcy.Reklama
"Podjąłem decyzję o natychmiastowym zakończeniu współpracy z panem. Pana postawa odbiega od obowiązujących w spółce standardów oraz ogólnie przyjętych norm społecznych" - uzasadniał Michał Adamczyk ówczesny szef Jakimowicza decyzję o zwolnieniu go z pracy.
Jakimowicza zwolniono z TVP w atmosferze skandalu
Powodem zwolnienia miało być nieodpowiedzialne zachowanie Jakimowicza wobec współpracownic. Aktor zawsze słynął z kontrowersyjnego sposobu bycia i ciętego języka. Podobnie zachowywał się w sieci. Praktycznie na każdą uwagę pod swoim adresem odpowiadał internautom w obraźliwy sposób. Nie hamował się. Używał najgorszych możliwych słów. Swoje niewybredne odpowiedzi i opinie wysyłał do adresatów w wiadomościach prywatnych.
Ponad 30 osób znieważonych w ten sposób przez Jakimowicza postanowiło zgłosić się do prokuratury. Niestety po kilku miesiącach sprawa została umorzona w krakowskim oddziale prokuratury. Kilkoro poszkodowanych nie dało jednak za wygraną i złożyli prywatny pozew.
Jarosław Jakimowicz słono zapłaci. Jest decyzja sądu
Rozprawę wyznaczono na 31 grudnia. Jarosławowi Jakimowiczowi za znieważenie i pomówienia groził choćby pozbawienie wolności. Celebryta nie pojawił się w Krakowie. Ale bez jego obecności w ostatni dzień 2024 roku zapadł wyrok. Jakimowicz nie był nim prawdopodobnie zachwycony.
"Łączna kara dla pana Jarosława Jakimowicza to 10 tys. zł grzywny. 4 tys. zł to nawiązka na rzecz OMZRiK, zasądzono też koszty postępowania na rzecz wszystkich oskarżycieli prywatnych. Skazany został (...) za zniewagi, w tym za pośrednictwem środków masowego komunikowania" — wyjaśniła dla Faktu mec. Magdalena Spisek reprezentująca osoby, które poczuły się obrażone przez Jakimowicza.
Celebryta będzie musiał zapłacić około 18 tys. złotych, chyba iż się odwoła.
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Jarosław Jakimowicz latami prowadził podwójne życie. Żona nic nie wiedziała
Jola Rutowicz zmieniła imię na Jollie i mieszka w Miami
Magdalena Ogórek ogłosiła ws. Jakimowicza. Gorzkie wyznanie poruszyło całą Polskę