Kiedyś zagrał Zuckerberga, teraz nie rozumie jego postępowania. Jesse Eisenberg skrytykował Big Techy

zwierciadlo.pl 17 godzin temu
Kto naiwnie wierzył w szlachetne intencje gigantów z Doliny Krzemowej, ten w ostatnim czasie otrzymał zimny prysznic. Po zwycięstwie Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich Big Techy jak jeden mąż zaczęły likwidować programy na rzecz różnorodności. Szerokim echem odbiła się też decyzja Mety o rezygnacji z moderacji i fact-checkingu (na razie na terenie Stanów Zjednoczonych) w imię walki z „cenzurą”. Na alarm biją już eksperci ds. dezinformacji, ale o opinię zapytano także... Jessego Eisenberga.
Idź do oryginalnego materiału