– Mamo, idziemy dziś z Leną do kina! Bądź w kontakcie, dobrze? – rzucił Daniel w biegu, całując Marinę w policzek. Zamknął za sobą drzwi łazienki i odkręcił wodę. Przez szum dobiegało ciche nuconie radosnej melodii. Marina usiadła w fotelu przy oknie i, jak zawsze, zatrzymała wzrok na synu. Był szczęśliwy. Wolny. Lekki. Takim, jakim […]