W czerwcu przed polską reprezentacją spotkanie towarzyskie z Mołdawią, a także bardzo istotny pojedynek o punkty z Finlandią. Na zgrupowaniu zabrakło jednak kapitana drużyny - Roberta Lewandowskiego. "Biorąc pod uwagę okoliczności oraz natężenie sezonu klubowego, wspólnie z trenerem zdecydowaliśmy, iż tym razem nie wezmę udziału w czerwcowym zgrupowaniu reprezentacji Polski. (...) Czasem organizm daje sygnał, iż trzeba na chwilę odetchnąć. Trzymam mocno kciuki za chłopaków" - tłumaczył w mediach społecznościowych piłkarz. To nie przekonało polskich kibiców.
REKLAMA
Zobacz wideo Robert Lewandowski nie przyleci na kadrę! "Emocje są ogromne"
Robert Lewandowski w ogniu krytyki. Tak źle jeszcze nie było
Pod wakacyjnymi zdjęciami Lewandowskiego roi się od negatywnych komentarzy. Polscy kibice są rozczarowani zachowaniem kapitana, który ich zdaniem powinien być na boisku, a nie na urlopie. "Kiedyś gra w kadrze była marzeniem. Dziś jest inaczej..."; "I żadnego like ani komentarza od jakiegokolwiek kolegi z reprezentacji, którzy teraz mają zgrupowanie, przypadek?", "Oddaj opaskę komuś, kto na to zasługuje", "Może byś przyjechał do Polski, pożegnał się z kolegą, co kończy karierę i wspierał naszych, zamiast odpoczywać na wyspach i chodzić na Formułę 1?", "Super zawodnik, ale jako reprezentant Polski powinien oddać opaskę, bo lider z niego żaden", "Zapomniał pan o Polsce? We wtorek gramy z Finlandią, jest pan kapitanem" - pisali. A co wy sądzicie na ten temat? Lewandowski zasłużył na odpoczynek? Dajcie znać w sondzie na końcu artykułu.
Lewandowski na urlopieOtwórz galerię
Zbigniew Boniek skomentował zachowanie Roberta Lewandowskiego
Były prezes PZPN nie ukrywa, iż jest rozczarowany postawą Lewandowskiego. Jego zdaniem tłumaczenie się zmęczeniem jest nie na miejscu, tym bardziej iż samo zgrupowanie nie wymagałoby od piłkarza zbyt wiele wysiłku. - Czym się tutaj można zmęczyć? Przyjechać na zgrupowanie, gdzie masz wszystko podane jak na tacy, przyjechałbyś jutro wieczorem, zjadłbyś z piłkarzami kolację. W środę i czwartek byś sobie zrobił trochę odnowy, dwa treningi. W piątek byś sobie usiadł na trybuny. W sobotę lekki rozruch, w niedzielę lecisz i od wtorku po meczu w nocy prywatnym samolotem możesz lecieć na wakacje wszędzie - grzmiał Boniek w programie "Prawda Futbolu", po czym dodał, iż w przemęczenie Lewandowskiego nie wierzy. - Niech mi nikt nie wmawia, iż jest przemęczony, bo nie może być przemęczony z prostej przyczyny. Od 19 kwietnia zagrał chyba 250 minut w piłkę - skwitował.