Kevin Costner oskarżony przez kaskaderkę. Poszło o scenę napaści na planie "Horyzontu"

natemat.pl 3 tygodni temu
Kaskaderka Devyn LaBella oskarżyła firmę produkcyjną i reżysera Kevina Costnera. Przedmiotem pozwu stała się sytuacja na planie filmu "Horyzont. Rozdział 2". Mowa dokładnie o kulisach scen intymnych. Kobieta wyznała, iż zostały złamane zasady kontraktu i naruszona jej strefa poczucia bezpieczeństwa i prywatności. Co na to Costner? Pojawiła się już odpowiedź jego prawnika.


Przypomnijmy, iż Kevin Costner został reżyserem, współautorem scenariusza oraz główną gwiazdą filmu "Horyzont". Pierwsza część westernu okazała się finansową klapą. Nie miała też najlepszych recenzji. Druga planowo miała wejść do kin w sierpniu ubiegłego roku, ale została odwołana.

Costner pozwany przez kaskaderkę


Tymczasem zagraniczne media obiegła informacja o tym, iż 27 maja do sądu w Kalifornii wpłynął pozew przeciwko Kevinowi Costnerowi. Sprawa dotyczy incydentu, jaki wydarzył się podczas kręcenia "Horyzontu 2". Devyn LaBella, profesjonalna kaskaderka i dublerka aktorki Elli Hunt, która w filmach wciela się w Juliette, zeznała, iż na planie zdjęciowym doszło do poważnych nadużyć ze strony m.in. reżysera i jednocześnie gwiazdora produkcji.

Brutalna scena napaści miała się odbyć bez obecności koordynatora intymności (choć było to zapewnione w kontrakcie) i z całą ekipą na planie. Ponadto sama zainteresowana dowiedziała się o tym w ostatniej chwili. Costner z kolei chciał powtarzać tę scenę wiele razy, bo uważał, iż była "zbyt łagodna".

"Transmitowano to na monitorach. Każdy mógł to obserwować [...] Tego dnia zostałam wystawiona na widok publiczny bez jakiejkolwiek ochrony. Czuję się głęboko zdradzona przez system, który miał zagwarantować mi bezpieczeństwo i profesjonalizm. To, co mi się przydarzyło, było źródłem traumy i upokorzenia, przez co musiałam udać się na terapię. Zniszczyło to moje zaufanie i na zawsze zmieniło sposób, w jaki poruszam się w tej branży" – cytuje pozew The Guardian.

Po tym, jak LaBella zgłosiła sprzeciw wobec tej sytuacji swojemu koordynatorowi, jej udział w kręceniu filmu miał zacząć maleć. Nie zaproszono jej też do pracy nad trzecią częścią "Horyzontu". Prawnik Costnera Martin Singer w przekazanym serwisowi Deadline oświadczeniu podkreślił, iż jego klient zaprzecza wszystkim stawianym mu zarzutom. "Te oskarżenia nie mają absolutnie żadnego potwierdzenia w rzeczywistości. To próba wyłudzenia pieniędzy" – stwierdził.

Idź do oryginalnego materiału