Ozzy Osbourne, niekwestionowany król metalu, odszedł 22 lipca w wieku 76 lat. Mimo iż od dawna chorował na Parkinsona i borykał się z wieloma komplikacjami zdrowotnymi, jego śmierć była dla najbliższych ogromnym zaskoczeniem. W opublikowanym oświadczeniu rodzina wyraziła swój ból i prosiła o uszanowanie prywatności. Teraz głos zabrała także Kelly Osbourne, córka muzyka. Jej słowa chwytają za serce.
Kelly Osbourne publicznie żegna tatę: „Straciłam najlepszego przyjaciela”
W czwartek późnym wieczorem Kelly Osbourne podzieliła się z fanami krótkim, ale pełnym emocji wpisem, który rozdziera serce.

Jej słowa odbiły się szerokim echem w mediach i poruszyły tysiące osób. Kelly przez lata była bardzo związana z ojcem. Łączyły ich nie tylko więzy rodzinne, ale i podobne poczucie humoru, dystans do świata oraz miłość do muzyki. Wielu fanów klanu z pewnością pamięta ich wspólne występy w reality show „The Osbournes”, gdzie relacja ojca i córki wielokrotnie wywoływała wzruszenie i uśmiech. Dla Kelly Ozzy był nie tylko ikoną – był przede wszystkim opoką, mentorem i przyjacielem.
Kelly i Ozzy Osbourne na ostatnim wideo
Zaledwie dwa dni przed śmiercią Ozzy’ego, Kelly opublikowała na swoim profilu nagranie z ich wspólnego śniadania. Wideo gwałtownie stało się ostatnim publicznym obrazem ich relacji – ciepłej, pełnej miłości i specyficznego humoru.
Kilka tygodni wcześniej media obiegła inna scena z udziałem Kelly i jej ukochanego, Sida Wilsona, członka zespołu Slipknot. Mężczyzna oświadczył się Kelly w obecności Ozzy’ego. Zanim jednak zdążyła odpowiedzieć, głos zabrał ojciec:
„Spierd**aj. Nie poślubisz mojej córki” – powiedział z powagą, po czym wszyscy wybuchli śmiechem. Moment ten został uwieczniony na wideo i pokazał, iż choć Ozzy bywał kontrowersyjny, dla swoich dzieci zawsze był przede wszystkim kochającym i troskliwym ojcem.