A, co gdyby Keanu Reeves, gwiazdor "Matriksa" i "Johna Wicka", połączył siły z Timem Millerem, reżyserem "Deadpoola"? Już niedługo się najprawdopodobniej przekonamy. Właśnie ogłoszono, iż panowie szykują wspólnie projekt utrzymany w konwencji science-fiction.
Studio Warner Bros. finalizuje negocjacje, których przedmiotem jest kupno projektu zatytułowanego "Shiver". To film science-fiction, którego gwiazdą ma być Keanu Reeves, a reżyserem – Tim Miller.
Scenariusz napisał Ian Shorr ("W nieskończoność"). Tekst porównuje się do "Na skraju jutra" z Tomem Cruise'em i "183 metrów strachu" z Blake Lively. Głównym bohaterem jest szmugler i krętacz, który znajduje się między młotem a kowadłem podczas wykonywania zlecenia na Karaibach. Otaczają go bowiem ciała, wrogo nastawieni najemnicy i głodne rekiny. Mężczyzna utyka w pętli czasowej i próbuje przerwać cykl.
Stery producenckie mają objąć Aaron Ryder ("Nowy początek") i reżyser Matthew Vaughn ("Kingsman").
Miller ma w swojej filmografii takie tytuły jak "Deadpool", "Terminator: Mroczne przeznaczenie" oraz serial "Miłość, śmierć i roboty".
Reevesa możemy oglądać w tej chwili w komedii "Anioł stróż".
Arj od lat ma poczucie, iż prawdziwe życie jest gdzie indziej. Z zazdrością obserwuje bogaczy takich jak Jeff, który nie musi chwytać się niskopłatnych zajęć, by związać koniec z końcem. Jeff mieszka w swojej willi na wzgórzu i patrzy na świat z góry, ale nie potrafi docenić tego, czym obdarzył go los. Żaden z nich nie wie, iż początkujący anioł Gabriel ma co do nich śmiałe plany. W przypływie ambicji i dobrych chęci postanawia, bez zgody "z góry", zafundować im nieoczekiwaną zamianę miejsc. Na skutek jego nadprzyrodzonej interwencji teraz Arj pławi się w luksusach, a Jeff goni za groszem. Ale w prawdziwe kłopoty wpada też anioł Gabriel. Niebiańskie kierownictwo karze go za samowolkę odebraniem skrzydeł i życiem śmiertelnika. Będzie mógł wrócić na etat anioła, jeżeli przekona Arja i Jeffa, by dobrowolnie wrócili do swych dawnych ról. Jeff zgadza się natychmiast, ale Arj ani myśli rezygnować z nowego, wspaniałego życia.
O czym opowie "Shiver" z Keanu Reevesem?
Studio Warner Bros. finalizuje negocjacje, których przedmiotem jest kupno projektu zatytułowanego "Shiver". To film science-fiction, którego gwiazdą ma być Keanu Reeves, a reżyserem – Tim Miller.
Scenariusz napisał Ian Shorr ("W nieskończoność"). Tekst porównuje się do "Na skraju jutra" z Tomem Cruise'em i "183 metrów strachu" z Blake Lively. Głównym bohaterem jest szmugler i krętacz, który znajduje się między młotem a kowadłem podczas wykonywania zlecenia na Karaibach. Otaczają go bowiem ciała, wrogo nastawieni najemnicy i głodne rekiny. Mężczyzna utyka w pętli czasowej i próbuje przerwać cykl.
Stery producenckie mają objąć Aaron Ryder ("Nowy początek") i reżyser Matthew Vaughn ("Kingsman").
Miller ma w swojej filmografii takie tytuły jak "Deadpool", "Terminator: Mroczne przeznaczenie" oraz serial "Miłość, śmierć i roboty".
Reevesa możemy oglądać w tej chwili w komedii "Anioł stróż".
"Anioł stróż" – zwiastun
O czym opowiada "Anioł stróż"?
Arj od lat ma poczucie, iż prawdziwe życie jest gdzie indziej. Z zazdrością obserwuje bogaczy takich jak Jeff, który nie musi chwytać się niskopłatnych zajęć, by związać koniec z końcem. Jeff mieszka w swojej willi na wzgórzu i patrzy na świat z góry, ale nie potrafi docenić tego, czym obdarzył go los. Żaden z nich nie wie, iż początkujący anioł Gabriel ma co do nich śmiałe plany. W przypływie ambicji i dobrych chęci postanawia, bez zgody "z góry", zafundować im nieoczekiwaną zamianę miejsc. Na skutek jego nadprzyrodzonej interwencji teraz Arj pławi się w luksusach, a Jeff goni za groszem. Ale w prawdziwe kłopoty wpada też anioł Gabriel. Niebiańskie kierownictwo karze go za samowolkę odebraniem skrzydeł i życiem śmiertelnika. Będzie mógł wrócić na etat anioła, jeżeli przekona Arja i Jeffa, by dobrowolnie wrócili do swych dawnych ról. Jeff zgadza się natychmiast, ale Arj ani myśli rezygnować z nowego, wspaniałego życia.














