Katherine Heigl powróci do kultowej roli? Wszystko na to wskazuje

film.interia.pl 4 dni temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Film "27 sukienek" przed laty odniósł sukces komercyjny, a Katherine Heigl odgrywająca rolę Jane Nichols, wiecznej druhny, zyskała uznanie za swą kreację. Teraz aktorka potwierdza, iż realizowane są rozmowy na temat ewentualnej kontynuacji. Ponadto oryginalna ekipa, w tym James Marsden, jest zainteresowana powrotem w nowej odsłonie.


Katherine Heigl już w wieku 16 lat wystąpiła w filmie "Tata i małolata" u boku Gerarda Depardieu. Kilka lat później dostała rolę Isabel w lubianym serialu młodzieżowym "Roswell: W kręgu tajemnic", w którym występowała do 2002 roku.
Mimo iż na koncie ma występy w ponad czterdziestu produkcjach, najbardziej pamiętną kreacją w aktorskim dorobku Katherine Heigl wciąż jest rola dr Isobel "Izzie" Stevens w serialu "Chirurdzy". Za swoją kreację otrzymała nagrodę Emmy i była dwukrotnie nominowana do Złotego Globu.Reklama


W kolejnych latach można ją było zobaczyć m.in. w dramacie politycznym "State of Affairs", prawniczym "Doubt: W kręgu podejrzeń" czy "W garniturach". Często grywała także w komediach romantycznych: "Jak upolować faceta", "Brzydka prawda", "Sylwester w "Nowym Jorku", "Wielkie wesele".


Katherine Heigl powróci w kultowej komedii romantycznej?


Katherine Heigl zagrała główną rolę w romantycznej komedii "27 sukienek" z 2008 roku, wcielając się w postać Jane Nichols – wiecznej druhny, która aż 27 razy pełniła tę funkcję na ślubach przyjaciółek. Film wyreżyserowała Anne Fletcher, a scenariusz napisała Aline Brosh McKenna, znana również z "Diabeł ubiera się u Prady". U boku Heigl wystąpili m.in. James Marsden, Malin Åkerman czy Edward Burns.
Film odniósł sukces komercyjny, zarabiając na świecie ponad 160 milionów dolarów przy budżecie 30 milionów. Choć recenzje były mieszane, rola Heigl została doceniona za świeżość i energię.
W ostatnim czasie Katherine Heigl potwierdziła w rozmowie z E! News, iż realizowane są rozmowy na temat kontynuacji filmu "27 sukienek". Aktorka wyraziła chęć udziału w sequelu, pod warunkiem, iż projekt zostanie odpowiednio zrealizowany i zaangażuje oryginalną obsadę. Reżyserka oryginalnego filmu, Anne Fletcher oraz James Marsden, odtwórca roli Kevina, również są zainteresowani powrotem w nowej odsłonie kultowej komedii.
Marsden w rozmowie z E! News zażartował na temat potencjalnego sequela, mówiąc: "'27 dzieci' - dawajcie!" - zareagował.
Choć nie otrzymaliśmy jeszcze oficjalnego potwierdzenia powstania kontynuacji, entuzjazm aktorów i zainteresowanie fanów sugerują, iż kolejna odsłona "27 sukienek" może prędzej, czy później trafić na ekrany.
Czytaj więcej: Te role przyniosły im wielką sławę. Nie wszyscy aktorzy lubili swoje postaci
Idź do oryginalnego materiału