Katarzyna Glinka bardzo długo nie mogła się pogodzić z tym, iż jej mąż postanowił zakończyć ich małżeństwo, wyprowadził się z domu i poprosił o rozwód. Zrobiła ponoć wszystko, by ratować rodzinę... Nie udało się.
Aktorka nie chciała rozstawać się z mężem w atmosferze skandalu i walczyć z nim na sali sądowej m.in. o prawo opieki nad synem czy podział majątku. Małżonkowie uznali, iż zanim spotkają się w sądzie, ustalą dokładnie warunki rozwodu.Reklama
Katarzyna Glinka: Przez kilka miesięcy ukrywała fakt, iż mąż ją zostawił
To, iż małżeństwo aktorki i biznesmena legło w gruzach, wyszło na jaw dopiero kilka miesięcy po fakcie. Katarzyna długo trzymała w tajemnicy fakt, iż jej mąż wyprowadził się z domu, bo miała nadzieję, iż przekona go do powrotu. choćby jej najbliżsi znajomi nie wiedzieli, iż została sama. Co prawda nie udało się jej ukryć przed przyjaciółmi, iż ma poważne problemy, ale wszyscy byli przekonani, iż są one związane z chorobą ojca i iż to właśnie troska o zdrowie ukochanego taty spędza jej sen z powiek.
Katarzyna Glinka bardzo rzadko opowiadała w wywiadach o swoim życiu prywatnym, nigdy nie komentowała doniesień prasowych i plotek na swój temat. O sytuacji, w jakiej znalazła się pod koniec 2014 roku, wypowiedziała się tylko raz.
"Mam teraz trudny okres w życiu" - powiedziała podczas jednej z wizyt w studiu "Dzień Dobry TVN", nie chcąc jednak rozwijać tematu i tłumaczyć, co jest powodem jej zmartwień.
niedługo potem wyszło na jaw, iż gwiazda "Barw szczęścia" stoi u progu rozwodu, którego za wszelką cenę chciała uniknąć.
Katarzyna Glinka: Długo leczyła rany po rozwodzie
O rozwodzie Katarzyna Glinka mówiła, iż to jej największa życiowa porażka. Za sukces uważa za to fakt, iż rozwiodła się z klasą i uniknęła skandalu towarzyskiego, na który ostrzyły sobie zęby plotkarskie media.
"Skoro można poprawić jakość rozstania, warto to wykorzystać" - tłumaczyła w rozmowie z "Galą"
"Jeżeli związek się rozpada, to wina zawsze leży po obu stronach" - stwierdziła, dodając, iż czasem po prostu tak się dzieje w związku, iż obie strony zaczynają podążać w odmiennych kierunkach.
Aktorka długo leczyła rany po rozwodzie. Kiedy los postawił na jej drodze Jarosława Bienieckiego - prezesa firmy zajmującej się organizacją biegów ekstremalnych i sześciokrotnego medalistę mistrzostw Polski w biegach długodystansowych, wydawało się, iż Kasia wreszcie znów będzie szczęśliwa.
Katarzyna Glinka: Dziś nie potrzebuje już mężczyzny u boku, żeby być szczęśliwą
W maju 2020 roku na świat przyszedł Leo - owoc miłości Katarzyny i Jarosława, którzy jednak wciąż nie śpieszyli się z zalegalizowaniem swego związku.
Leo miał niespełna 2 lata, gdy jego rodzice, zamiast stanąć na ślubnym kobiercu, zdecydowali się rozstać.
"Pojawienie się dziecka to jest zawsze moment »sprawdzam« dla większości par. I egzamin dojrzałości. Dla każdej pary to jest test. jeżeli coś zgrzyta, to wtedy to wyjdzie trzy razy bardziej. Więc na pewno to też był kolejny element, który powodował trudności" - wyznała w podcaście "Mamy tak samo".
"Myśmy dość krótko byli razem i Leoś się pojawił. Myślę, iż jak nie do końca znasz człowieka, a pojawia się dziecko, to jest bardzo duże ryzyko, iż się może nie powieść. Niestety..." - powiedziała Natalii Hołowni i Martynie Wyrzykowskiej.
Po rozstaniu z tatą swego drugiego syna Katarzyna Glinka zamknęła swe serce przed mężczyznami. Twierdzi, iż postanowiła skupić się na sobie i dowiedzieć się o sobie wielu rzeczy.
"Tego, jak chcę żyć i kim jestem" - napisała, dodając, iż kobieta wcale nie musi mieć partnera, żeby mieć "dobre, ułożone życie".
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Źródła:
1. Wywiady z K. Glinką: "Fakt. Gwiazdy" (styczeń 2010), "Dzień Dobry TVN" (styczeń 2015), "Gala" (maj 2010 i styczeń 2015), "Viva!" (grudzień 2011)
2. Rozmowa z K. Glinką w podcaście "Mamy tak samo" N. Hołowni i M. Wyrzykowskiej (sierpień 2023)
Zobacz także:
Katarzyna Glinka przeżywa trudne chwile. Martwi się o bliskich w rodzinnych stronach
Glinka dopiero teraz to ujawniła. Nikt nie widział, jak jej było ciężko
Rozstał się z Glinką, a chwilę później został milionerem. Nagle Katarzyna wkroczyła do akcji