Katarzyna Dowbor to uwielbiana przez widzów prezenterka, która przez dekadę była gospodynią programu "Nasz nowy dom" w Polsacie. Po zaskakującej informacji o tym, iż została zwolniona i nie poprowadzi już kolejnego odcinka tego popularnego reality show, gwałtownie znalazła posadę w nowej ramówce Telewizji Polskie. Teraz Katarzynę Dowbor możemy oglądać w roli jednej z prowadzących poranny program "Pytanie na śniadanie".
REKLAMA
Zobacz wideo
Jej kariera nie zwalnia tempa. Już niedługo Katarzyna Dowbor wystartuje też ze swoim autorskim programem na Canal+ pt. "Dowborowa od nowa". Gwiazda nie narzeka na brak wyzwań i przyznaje, iż ma pełno energii oraz pasji, by stawiać im czoła. Ostatnio udzieliła wywiadu "Super Expressowi", w którym wyznała, iż uwielbia swoją pracę. Podkreślała, iż jest ogromnie wdzięczna, iż ponad 40 lat może wykonywać zawód, który naprawdę kocha.
Uwielbiam moje remontowe programy, ale kocham też pracę, kiedy jestem na antenie na żywo. (...) Po prostu muszę coś robić. Ponadto lubię swoją pracę. Jestem wdzięczna losowi, iż od czterdziestu lat robię to, co kocham
- mówiła.
Praca na antenie TVP to dla Katarzyny Dowbor prawdziwy zastrzyk energii. Chodzi o występowanie przed kamerą na żywo. - Przez ostatnie lata bardzo mi tej pracy na żywo brakowało, czyli takiej telewizji, która daje swego rodzaju adrenalinę. "Pytanie na śniadanie" właśnie mi jej dostarcza, w pozytywnym znaczeniu i bardzo odmładza - wyjaśniła 65-letnia gwiazda. - Mam konkretne zadania do wykonania, energię napędową oraz emocje, które nie tylko pochłaniają energię, ale przede wszystkim spalają kalorie - wyjawiła.
