Katarzyna Cichopek wydała pilny komunikat. Zaangazowała prawników

gazeta.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Kapif.pl


Katarzyna Cichopek stała się ofiarą internetowych oszustów. Aktorka wydała pilny komunikat. Wyjaśniła, iż ktoś regularnie kradnie jej wizerunek. "To bardzo godzi w moją godność"
Niepokojące wieści spłynęły z samego rana od Katarzyny Cichopek. Za pośrednictwem Instagrama aktorka opublikowała pilny komunikat, z którego wynika, iż padła ofiarą oszustów. Jako dowód pokazała fałszywy artykuł na swój temat, po czym poinformowała, iż sprawa jest już w rękach prawników.

REKLAMA







Zobacz wideo Tak mówi o zwolnieniu Cichopek



Katarzyna Cichopek padła ofiarą oszustwa
Katarzyna Cichopek na swoich InstaStories wyznała, iż ktoś się pod nią podszywa i za cel obrał zniszczenie jej wizerunku. "W sieci od jakiegoś czasu pojawiają się moje zdjęcia z ukradzionym wizerunkiem, mające na celu wyłudzenie od was pieniędzy lub danych osobowych" - zaczęła na Instagramie. Aktorka ostrzegła internautów, aby nie ufać publikacjom, które budzą ich wątpliwość. "Proszę was o ostrożność" - zwróciła się do fanów. Prezenterka "halo, tu polsat", nie kryjąc oburzenia upubliczniła przykładowy artykuł z ukradzionym wizerunkiem (zdjęcie znajdziesz w naszej galerii). "To okrutne oszustwo wykorzystujące zdjęcia-fotomontaże bardzo godzące w moją godność" - napisała. Następnie poinformowała, iż bulwersującą sprawą zajmują się już prawnicy. "Jestem również w kontakcie z Instytutem Badawczym Cert [m.in. zajmującym się cyberbezpieczeństwem - przyp.red]. Niestety Meta [wcześniej Facebook - przyp.red] nie reaguje" - dodała.



Wizerunek Młynarskiej w fałszywej i niebezpiecznej reklamie
Ofiarami cyberprzestępstwa najczęściej padają celebryci. Ich wizerunek jest doskonałą przynętą dla niczego nieświadomych użytkowników. Jak się okazuje, jest to skrajnie niebezpieczne, także dla zdrowia nabywcy produktu, który zareklamowała jego ulubiona gwiazda. Jakiś czas temu Agata Młynarka opowiedziała o swoich problemach ze zdrowiem, co podstępnie wykorzystali internetowi przestępcy. Oszuści zamieścili wizerunek dziennikarki w fałszywej reklamie niebezpiecznego leku. "Bez mojej wiedzy i zgody, używając mojego wizerunku, tworząc zmanipulowany wywiad ze mną, używając również na forum w dyskusji, pod wywiadem, mojego fałszywego profilu, naciąga się naiwnych klientów na zakup leku Germixil na brodawczaki w jelitach. Jest to przestępstwo!" - alarmowała Młynarska.
Idź do oryginalnego materiału