Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski o swoim związku poinformowali fanów, będąc w Izraelu. Ich wyjazd nie spodobał się Paulinie Smaszcz. Teraz ujawniono ich dalsze plany, które również nie będą dla niej miłe. Co postanowili?
Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski od kilku tygodni nie ukrywają, iż są parą. W dniu 40. urodzin Kasi zdecydowali się dodać pierwsze wspólne zdjęcie w sieci, co wywołało lawinę gratulacji od fanów. Prezenterzy wspólnie wyjechali na krótki urlop do Izraela. To niestety nie spodobało się byłej żonie dziennikarza. Paulina Smaszcz zamieściła w związku z tym kilka kąśliwych uwag w sieci.
Kasiu, sto lat! Cieszę się, iż Maciej Kurzajewski zabrał ciebie do Izraela, który zna doskonale, i spędzacie wspaniale twoje 40. urodziny! Kasiu, zapytaj Macieja, co zorganizował dla mnie, matki swoich dzieci, na moje 40. urodziny? Odpowiedź brzmi: NIC. Obyś ty była przy nim szczęśliwa i spełniona. Uważaj tylko, proszę, bo kłamcy tak gwałtownie się nie zmieniają – napisała.
Od tamtej pory fani z zaciekawieniem przyglądają się rozwojowi sytuacji i mocno kibicują „Kurzopkom” – jak zaczęli ich nazywać. Po tym, jak zdecydowali się przekazać, iż łączy ich coś więcej niż jedynie praca, zakochani przystopowali ze zwierzeniami. Minęło kilka dni i zaczęli śmielej prezentować swoją relację, pomimo tego, iż spotykają się z atakami Pauliny. Zdają sobie nic z tego nie robić, a choćby rzadko komentują sprawę.
Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski o wspólnych planach
Nowa para show-biznesu nie ukrywa, iż połączyła ich nie tylko miłość do siebie nawzajem, ale też podobne pasje. Obydwoje uwielbiają podróżować. Wspólnie byli już w Izraelu, ale też niedawno w Nowym Jorku, gdzie Maciej brał udział w maratonie.
Okazuje się, iż szczególnym miejscem jest dla nich Ziemia Święta. Jak dowiedział się Fakt – już w najbliższym czasie zamierzają tam wrócić. Czują, iż to dla nich szczególne miejsce.
Rozmawiają o tym z Kasią. Mówią, iż niedługo na pewno wrócą do Jerozolimy. Możliwe, iż jak nie będą mieli żadnych obowiązków zawodowych, to powitają tam choćby nowy rok. Bardzo by chcieli, by tak się stało, bo byłoby to dla nich ogromnie symboliczne. Od kiedy ogłosili tam swój związek, zaczął się dla nich w końcu nowy rozdział. A gdzie nie lepiej witać nowego roku, jak nie w miejscu, które kojarzy się ze zmianami? – zdradza informatorka Faktu.
Jeżeli zakochanym nie uda się pojawić w Izraelu na sylwestra, to prawdopodobnie zawitają tam pod koniec stycznia, aby świętować wspólnie 50. urodziny Macieja.
Jak nie pojadą tam w sylwestra, to możliwe, iż wrócą do Izraela pod koniec stycznia na 50. urodziny Maćka – dodała informatorka tabloidu.
Kasia i Maciej w pierwszym wspólnym wywiadzie nie ukrywali, iż podczas tej wyprawy czuli się znakomicie, a zwiedzanie Izraela we dwoje było dla nich piękną przygodą. Te słowa mocno nie spodobały się Paulinie Smaszcz, która miała to za złe byłemu mężowi.
Mój syn tam studiował i spędził tam osiem lat. Znamy ten Izrael doskonale, więc tym bardziej przykro jest słyszeć, iż mój były mąż po 23 latach mówi: „jak cudownie jest podróżować po Izraelu z osobą, którą się kocha”. To tak, jakby moich synów nie kochał i z nimi podróże nie były przepełnione miłością. To przykre. Moi synowie to dokładnie tak odebrali – powiedziała w rozmowie z Moniką Jaruzelską.
Myślicie, iż kolejny wyjazd zakochanych do Izraela na nowo rozgrzeje ich konflikt z Pauliną?
Poniżej możecie wysłuchać pierwszego wywiadu Kasi i Marcina, gdzie mówili o konflikcie z byłą żoną dziennikarza i swoich planach na Nowy Rok.