Karolina Pisarek zaskoczyła wyznaniem o macierzyństwie: „Teraz jest czas…”

party.pl 2 dni temu

Karolina Pisarek nie ukrywa, iż jest bardzo szczęśliwa u boku swojego męża, Rogera Salli. Modelka chwali się ich wspólnymi chwilami na Instagramie, gdzie obserwuje ją prawie milion osób. Fani zastanawiają się kiedy ich rodzina się powiększy. Modelka rozwiała wątpliwości! Jakie ma plany?

Karolina Pisarek chce świadomie wkroczyć w macierzyństwo: „Teraz jest czas na rozwój”

Karolina Pisarek zrobiła niewyobrażalną karierę po tym, jak doszła do finału w 5. edycji „Top model”. Od tego czasu pojawiła się w wielu programach rozrywkowych takich jak „Taniec z gwiazdami”, „Twoja twarz brzmi znajomo” czy „Ameryka Express”. Modelka pojawiała się również na wybiegach u znanych projektantów i na okładkach prestiżowych magazynów takich jak „Glamour” czy „Harper’s Bazaar”. W 2021 roku celebrytka zaręczyła się z milionerem Rogerem Sallą, a rok później para powiedziała sobie sakramentalne „tak”.

Ostatnio Karolina Pisarek pojawiła się w finale 13. edycji „Top Model” podczas której w rozmowie z dziennikarką Party.pl wróciła wspomnieniami do swoich początków w modelingu. Następnie modelka została zapytana o powiększenie rodziny, ponieważ internauci wciąż zastanawiają się, kiedy 27-latka zdecyduje się na dziecko. Ona sama ma zamiar jednak jeszcze trochę poczekać i skupić się na karierze:

Ja mam 27 lat i uważam, iż jeszcze mam przynajmniej te trzy lata dla siebie, żeby się rozwijać i iść w stronę biznesu, żeby jednak ze świadomością wejść w macierzyństwo, kiedy to małe dziecko się pojawi, żeby poświęcić się temu rodzicielstwu, a nie po prostu zostawić niańce i iść do pracy. Teraz jest czas na rozwój i w momencie kiedy będę się czuła w pełni, iż to jest ten moment, to wtedy to podejmę. (...) Macierzyństwo musi być w 100 % świadome
— powiedziała Karolina Pisarek.

Co jeszcze zdradziła Karolina Pisarek? Koniecznie obejrzyjcie nasz materiał, który znajdziecie powyżej.

Zobacz także: Karolina Pisarek była ze zwycięzcą „Tańca z Gwiazdami”. Ich wspólne zdjęcia robiły furorę

Adam Jankowski
Idź do oryginalnego materiału