Karolina Gilon przerwała milczenie. Smutna decyzja zapadła

swiatseriali.interia.pl 22 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Karolina Gilon przekazała fanom zaskakujące i smutne wieści, które poruszyły społeczność widzów „Love Island”. Wiosną 2025 roku program nie pojawi się na antenie, a prowadząca podziękowała za pięć lat pełnych emocji i niezapomnianych chwil.


"Love Island. Wyspa miłości" od pięciu lat cieszy się niesłabnącą popularnością wśród polskich widzów. Program, którego formuła oparta jest na poszukiwaniu miłości w egzotycznej scenerii, stał się jednym z najbardziej lubianych reality-show na antenie Polsatu. Niestety, Karolina Gilon, prowadząca program od samego początku, przekazała smutną wiadomość. Wiosną 2025 roku nie zobaczymy nowej edycji.


Karolina Gilon dziękuje za pięć lat przygody


W specjalnym nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Karolina Gilon ogłosiła, iż "Love Island" nie pojawi się w wiosennej ramówce. Reklama


"Kochani, przykro mi, nie będzie 'Love Island', przynajmniej tej wiosny" - powiedziała prowadząca. W dalszej części podziękowała zarówno ekipie programu, jak i widzom, którzy przez lata tworzyli społeczność fanów show.
"To były niezwykłe lata, pełne emocji, szczęścia i wzruszeń" - dodała.
Dla Karoliny Gilon "Love Island" było nie tylko ważnym zawodowym wyzwaniem, ale także okazją do zbudowania trwałych relacji. Podziękowała ekipie, z którą pracowała przez ostatnie pięć lat, oraz stacji Polsat za szansę poprowadzenia formatu o międzynarodowym zasięgu. "Ten program na zawsze pozostanie w moim sercu" - podsumowała wzruszona prowadząca.


Karolina Gilon znalazła miłość dzięki "Love Island"


"Love Island" odmieniło życie nie tylko uczestników programu, ale także samej prowadzącej. Karolina Gilon jest związana z Mateuszem Świerczyńskim, uczestnikiem siódmej edycji. Ich związek rozkwitł po zakończeniu programu, a w sierpniu 2024 roku para ogłosiła, iż spodziewa się dziecka. W jednym z wywiadów Karolina zdradziła, iż czeka na narodziny córeczki, co dodatkowo ucieszyło fanów show.


Co dalej z "Love Island"?


Decyzja o zawieszeniu programu zaskoczyła widzów, ale nie oznacza, iż "Love Island" zniknie na zawsze. Polsat nie wyklucza powrotu formatu w kolejnych sezonach. Wiele zależy od odbioru nowej ramówki stacji oraz zainteresowania widzów. Jak zapewniła Karolina Gilon, to jeszcze nie definitywny koniec.
Choć wiosną 2025 roku nie zobaczymy uczestników w słonecznej Hiszpanii, historia "Love Island" może jeszcze nabrać nowego rozdziału. Fani z pewnością będą czekać na każdą wiadomość dotyczącą dalszych losów programu i Karoliny Gilon, która zyskała miano jednej z najbardziej lubianych prowadzących w Polsce.
Czy "Love Island" wróci? Na razie pozostaje nam tylko wspominać pięć emocjonujących lat pełnych miłości, rywalizacji i wzruszeń.


Zobacz też:
Nowy serial TVP z plejadą gwiazd. O czym będzie "Zaraz wracam"?
Tomasz z "Rolnik szuka żony" w kabarecie. Fani przecierają oczy ze zdumienia
Kryzys w związku rolnika? Widzowie zwrócili uwagę na jeden szczegół
Idź do oryginalnego materiału