Karolina Gilon kilka miesięcy temu została mamą. Gwiazda "Love Island" opublikowała w mediach społecznościowych nagranie, na którym możemy podziwiać efekty metamorfozy jej sylwetki. Celebrytka pokazała wyrzeźbiony brzuch i przyznała, iż takich efektów nie spodziewała się choćby ona sama. "Wygląda najlepiej w moim życiu".
Karolina Gilon urodziła synka
Karolina Gilon to jedna z najpopularniejszych celebrytek w naszym kraju. W 2015 roku wzięła udział w piątej edycji programu "Top Model", który otworzył jej drzwi do dalszej kariery. Widzowie doskonale znają ją z formatów, takich jak "Love Island. Wyspa Miłości" czy "Ninja Warrior Polska".
Gwiazda aktywnie prowadzi konta w mediach społecznościowych, gdzie dzieli się z obserwatorami informacjami zarówno na temat życia prywatnego, jak i zawodowego. Na początku roku na świat przyszedł jej synek Franio i od tej chwili dumna mama regularnie publikuje na Instagramie urocze zdjęcia rozkosznego malucha.
Szybko jednak euforia związaną z początkiem macierzyństwa przyćmiły problemy zawodowe. Zalana łzami Karolina Gilon kilka miesięcy po porodzie poinformowała o utracie pracy w Polsacie. Prezenterka zamieściła w mediach społecznościowych wpis, w którym wyraziła żal, iż po powrocie z urlopu macierzyńskiego nie przewidziano dla niej miejsca w stacji. Jej słowa gwałtownie wywołały burzę w mediach.
Karolina Gilon pokazała płaski brzuch po ciąży
Wszystko wskazuje jednak na to, iż prezenterka ma już najgorsze za sobą i z optymizmem patrzy w przyszłość. Skupia się w tej chwili nie tylko na wychowaniu synka, ale również na dbaniu o sylwetkę. Ostatnio opublikowała rolkę, w której pokazała efekty ćwiczeń i zdrowej diety. Zdradziła także, jak osiągnęła taki rezultat i zaznaczyła, iż jej brzuch nigdy nie wyglądał lepiej.
Fani Karoliny Gilon błyskawicznie zareagowali na wpis mnóstwem pozytywnych komentarzy. Internauci są zachwyceni metamorfozą sylwetki prezenterki.
Zobacz także:
- Karolina Gilon przerywa milczenie po utracie pracy w Polsacie. Nagle padły te słowa
- Następczyni Gilon zadebiutowała w "Ninja vs Ninja". Fani już zdążyli ją ocenić