Karol Nawrocki nie zwalnia tempa – mimo iż oficjalne objęcie urzędu prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej czeka go dopiero za kilka tygodni, już teraz zyskuje coraz większą sympatię opinii publicznej. Tym razem nie polityczną deklaracją, a zdjęciem z siłowni, na którym prezentuje formę i... rodzinne wartości.
Karol Nawrocki pręży muskuły na siłowni
Karol Nawrocki od lat z pasją oddaje się aktywności fizycznej, a sport stanowi integralną część jego codziennego życia. Zamiłowanie do siłowni traktuje nie tylko jako sposób na utrzymanie dobrej kondycji, ale także jako rytuał pomagający w budowaniu dyscypliny i odporności psychicznej. Oprócz klasycznego treningu siłowego Karol interesuje się także innymi dyscyplinami sportowymi – od sportów walki po bieganie. Ostatnio prezydent postanowił pochwalić się na swoim Instagramie zdjęciem z siłowni, na którym pręży muskuły. Towarzyszył mu również młodszy syn, który bierze przykład z ojca.
Internauci zachwyceni zdjęciem Karola Nawrockiego w siłowni z synem
Zdjęcie Karola Nawrockiego z siłowni, na którym pozuje z synem, błyskawicznie obiegło media społecznościowe i wywołało entuzjastyczną reakcję internautów. Użytkownicy chwalą nie tylko formę fizyczną prezydenta elekta, ale również jego podejście do ojcostwa i sposób budowania relacji z dziećmi poprzez wspólne pasje.
Kiedy Karol Nawrocki zostanie oficjalnie prezydentem?
Karol Nawrocki zostanie oficjalnie zaprzysiężony na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej 6 sierpnia 2025 roku. Uroczystość odbędzie się przed Zgromadzeniem Narodowym, które zostanie zwołane przez marszałka Sejmu Szymona Hołownię. Data ta zbiega się z końcem drugiej kadencji obecnego prezydenta Andrzeja Dudy, co oznacza, iż Nawrocki obejmie urząd w dniu zakończenia jego kadencji. Zgodnie z Konstytucją RP, kadencja prezydenta rozpoczyna się w dniu złożenia przysięgi przed Zgromadzeniem Narodowym.
Zobacz także:
- Szokująca zamiana głosów wyborców! Nagły komunikat Prokuratury Generalnej
- Marta Nawrocka znów podbiła serca Polaków. Wystarczyło jedno nagranie. "I to jest Pierwsza Dama"