Kamery, światła, gwiazdy, sport, Leszczyk i seta po setce, czyli „Michaś, dopadł nas telewizyjny bakcyl” #156

drugawersja.pl 2 dni temu

O pracy operatora kamery 50 lat temu i dziś. O tym, jak zdobywało się pracę w telewizji w latach ’70 ubiegłego wieku i co działo się wtedy w restauracjach, gdy zbliżała się ekipa telewizyjna. O gaciach do taśmy filmowej, kolegach operatorach, plątaninie kabli, korzyściach z lenistwa i VHS-ie do robienia wesel. Oraz o tym, co dawało, a na co nie pozwalało wojsko za komuny.

// Krzysztof Taciak // operator kamery w poznańskiej telewizji

Idź do oryginalnego materiału