Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaplanowało na jutro naradę w sprawie pomocy w ewakuacji około 200 Polaków, którzy zgłosili chęć wyjazdu z Izraela. Chodzi o osoby, które zarejestrowały się w systemie Odyseusz.
Rzecznik MSZ Paweł Wroński powiedział, iż resort zna plany polskiego konsula honorowego w Betlejem, ale to nie jest ewakuacja organizowana przez MSZ.
— Ta informacja, która pojawiła się w mediach o tym, iż MSZ przeprowadza ewakuację, jest nieprawdziwa. Jest to inicjatywa ze strony naszego konsula honorowego, którą bardzo cenimy, a który na zasadach komercyjnych organizuje wyjazd z Izraela. Oczywiście, kto chce może się zgłosić — oznajmił Wroński.
Ambasada prowadzi akcję informacyjną
Dodał, iż polska ambasada w Izraelu również informuje Polaków, którzy tam są o możliwości opuszczenia kraju drogą morską lub lądową.
— Funkcjonują przejścia i można je wykorzystywać — dodał.
Rzecznik MSZ ponownie zaapelował do Polaków, którzy są w rejonie konfliktu, o jak najszybszą ewakuację.
— Cały czas wszystkich namawiamy, by jak najszybciej opuścili to miejsce. Jest zagrożenie wojną, trwa wymiana ciosów między Izraelem a Iranem — podkreślił.
Jutro w MSZ ma odbyć się narada sztabu
Jutro w MSZ o 9.00 ma odbyć się kolejna narada sztabu, który zajmuje się sytuacją w Iranie i w Izraelu.
Według porannych doniesień niektórych mediów, ambasada w Tel Awiwie miała wynająć prywatną firmę, która autokarami przewiezie Polaków do Jordanii lub Egiptu. Stamtąd samolotami z Ammanu lub Taby przedostaną się do Europy. Konsulat informuje wszystkich, którzy chcą opuścić Izrael o konieczności dodatkowych noclegów w oczekiwaniu na lot. W wiadomości SMS placówka informuje, iż koszty podróży ponosi każdy indywidualnie.
Ewakuacja miałaby się rozpocząć jutro lub we wtorek.
Czytaj też: Izrael. Dziesięć osób zabitych, 200 rannych w irańskich atakach