Justyna Majkowska dopiero po latach wyznała, dlaczego opuściła Ich Troje. "Zaciskałam zęby"

gazeta.pl 1 dzień temu
Justyna Majkowska odeszła z zespołu Ich Troje w najmniej spodziewanym momencie. Dopiero po latach zdecydowała się opowiedzieć o swojej decyzji.
Justyna Majkowska zdobyła sławę dzięki roli wokalistki w Ich Troje. Występowała na największych scenach w Polsce wraz z Michałem Wiśniewskim i Jackiem Łągwą. Jej przygoda trwała dwa lata. Ku zaskoczeniu wszystkich w 2003 roku postanowiła rozstać się z zespołem. Wówczas unikała mediów i skupiła się na rodzinie. Po niemal 20 latach od tamtych wydarzeń zabrała głos i opowiedziała o kulisach popularności. Co się działo za zamkniętymi drzwiami?


REKLAMA


Zobacz wideo Polska na Eurowizji. Przypominamy najciekawsze występy


Justyna Majkowska po latach wyznała, czemu opuściła Ich Troje
Była wokalistka Ich Troje rzuciła wszystko i zniknęła z show-biznesu. Pracy nie brakowało - zespół był jednym z najbardziej rozchwytywanych. Na początku lat 2000 grupa wciąż jeździła w trasy koncertowe. Ale to wszystko przytłoczyło Majkowską.


W Ich Troje musiałam podołać życiu w stresie na okrągło. Czasami miałam na scenie przyklejony uśmiech, zaciskałam zęby, ale momentami było też dużo zabawy - powiedziała w rozmowie z cozatydzien.tvn.pl.


Dziś nie żałuje tej decyzji. W 2005 roku wyszła za mąż, a później doczekała się trójki dzieci. Znalazła także pracę w dalekim od sceny zawodzie. Jest terapeutką dzieci z autyzmem. Dopiero kilka lat temu ponownie spróbowała swoich sił w śpiewaniu, nagrywając liryczne utwory. Nie planuje jednak wracać do życia w świetle reflektorów.


Nie mam czasu w wielki powrót. Nie wiem, jak miałabym to zrobić, bo pracuję na pełen etat i mam troje dzieci w chacie. Ale rzeczywiście stworzyliśmy z Piotrem Cajdlerem kilka utworów. Płyta lub epka być może choćby powstanie, a raczej na pewno, ale przede wszystkim chcemy wystąpić na kilku koncertach klubowych i dobrze się przy tym bawić. Zobaczymy, co z tego wyjdzie - powiedziała.


Dodała także, iż do dziś uwielbia śpiewać, ale to, "co dzieje się później", przez cały czas ją onieśmiela. Stresują ją występy przed wielką publicznością, ścianki i wywiady. Mimo wszystko nie chciałaby cofnąć czasu, a karierę w Ich Troje traktuje jak przygodę życia. Jej dzieci nie są świadome, jak bardzo popularna była ich mama.


Dla rodziny nie jestem Justyną Majkowską z Ich Troje. Mój mąż ostatnio włączył dzieciakom mój duet z Michałem, który nagraliśmy, gdy byłam w ciąży z Anielcią. Dzieci patrzyły na to bez entuzjazmu. Były zdziwione tym nagraniem. Pytały, dlaczego śpiewał ze mną jakiś pan w czerwonych włosach. Wolałyby, żeby na tym filmiku był obok mnie ich tata - dodała.
Idź do oryginalnego materiału