ja jestem światłem waszej twarzy kamieniem węgielnym Przyszłości listem do umarłych wiatru pożywieniem -
nie depczcie po mnie - we mnie jest mnóstwo korytarzy żył złotonośnych apartamentów we mnie jest ciężar waszych spojrzeń - przekleństw - przeze mnie biegną drogi gwiazd neutralne przestrzenie zamiary biedronek -
nie wgniatajcie mnie w ziemię - jestem flagą Pokoju i Pieśni świątynią bezdomnych - zielonym okrętem ostatnim uśmiechem miast