
Lot 551. Józef von Brandt (Szczebrzeszyn 1841–1915 Radom). Runway horses (Przeprawa), 1906, signed Józef Brandt z Warszawy – Monachium, verso label of Galerie Heinemann Munich no. 8806, oil on canvas, 61 x 100 cm, framed
Provenance: Galerie Heinemann, Munich, 1907-1910 (no. 8806); Collection of Friedrich Hermann Speiser (1869-1923), Göppingen, from 1910; His heirs – Private Collection, Germany.
Exhibited: Glaspalast, Munich, 1909, cat. no. 201. Catalogued and illustrated in: Galerie Heinemann Munich, catalogue, 1907/1908, p. 36; Galerie Heinemann Munich, catalogue, 1908-1909, p. 26. Ewa Micke-Broniarek, Józef Brandt 1841–1915, Nationalmuseum Warschau, Warschau 2018, p. 335, no. I.300.
Estimate €120,000 – 180,000. Dorotheum. 04/28/25

W kwietniowym katalogu wiedeńskiej firmy Dorotheum znajduje się kilka znakomitych poloników. Pierwszym z nich jest obraz Józefa Brandta o tytule Przeprawa lub Runaway Horses. Obraz ma znakomitą proweniencję, sięgającą pojawienia się w monachijskiej firmie Heinemann w 1907 roku, znana jest fotografia tego obrazu w katalogu tej firmy (poniżej), obraz był wielokrotnie wystawiany, włączywszy w Polsce na wystawie prac Józefa Brandta w MN w Warszawie w 2018 roku. Przeglądając katalog Heinemanna można zaobserwować interesujące szczegóły związane z zakupem/sprzedażą tego obrazu w tej firmie. Otóż obraz ten Heinemann kupił w 1907 roku za jedyne 1,400 marek, zaś sprzedał dopiero w grudniu 1910 roku za 5,200 marek. Te ceny nie były imponujące i to jeszcze za życia Józefa Brandta. Wierusz w tym samym okresie lepiej się sprzedawał. Przykładowo, obraz Wierusza o podobnym wymiarze Heineman kupił w lutym 1906 roku za 4,500 marek by sprzedać go w lipcu tego samego roku za 6,860 marek (obraz miał tytuł Am Brunnen). Dość ryzykowne to cenowe porównanie Wierusz-Brandt ale księga rachunkowa nie kłamie.
Na obrazie widać dwie sygnatury Józefa Brandta, jedna jest wytarta i pozostały wyraźne jej ślady. Można jednak spać spokojnie bo ta po raz wtórny położona została również przez Brandta, jak widać na fotografii z 1909 roku. Spodziewam się ostrej walki o ten obraz, gdyż w tej chwili łatwiej jest upolować obraz Wierusza niż Brandta. Inaczej mówiąc, Wierusz miał kilka córek i żonę i stąd musiał więcej pracować by płacić na ich utrzymanie bo wymagania kobiet były duże.
