John Legend w rozmowie z „The Times” szczerze opowiedział o swoim byłym mentorze. Wokalista przyznał, iż jego zdaniem zmiana w zachowaniu Kanye’ego Westa zaczęła się po śmierci jego matki w 2007 roku.
Legend i West przez lata blisko współpracowali. W 2004 roku John Legend trafił pod skrzydła wytwórni GOOD Music, należącej do Kanye Westa. Raper został również producentem wykonawczym jego debiutanckiego albumu „Get Lifted”.
Później ich relacja jednak znacząco się pogorszyła. W 2022 roku Legend otwarcie mówił, iż ich przyjaźń rozpadła się m.in. z powodu publicznego poparcia Westa dla Donalda Trumpa i jego decyzji o starcie w wyborach prezydenckich. W nowym wywiadzie Legend przyznał, iż obecne zachowanie Westa budzi w nim smutek i niepokój:
Nigdy wcześniej nie zauważyłem u niego obsesji na punkcie antysemityzmu i rasizmu. To naprawdę smutne patrzeć, jak się stacza.
Zapytany, kiedy zauważył zmianę, odpowiedział:
Nie jesteśmy specjalistami, by go diagnozować, ale po śmierci jego mamy coś się zmieniło. Myślę, iż właśnie wtedy zaczął się jego upadek, który w ostatnich latach tylko przyspieszył.
Legend wspominał również początki ich współpracy w latach 2000:
Kanye był wtedy bardzo zaangażowany, pełen pasji i talentu. Marzył o wielkich rzeczach – zarówno dla siebie, jak i dla tych, którzy go otaczali. Był pełen optymizmu i kreatywności. Smutno i momentami szokująco patrzy się na to, w jakim miejscu znajduje się dzisiaj.
W ostatnich miesiącach Kanye West po raz kolejny wywołał falę kontrowersji. Na platformie X napisał, iż „kocha Hitlera” i określił samego siebie mianem „nazisty”. Wcześniej cofnął przeprosiny skierowane do społeczności żydowskiej. Chwalił też Elona Muska, nazywając go „najbardziej odjechaną osobą, jaka kiedykolwiek była na Twitterze”. To komentarz po tym, jak Musk został oskarżony o wykonanie nazistowskiego salutu podczas inauguracji Donalda Trumpa.
W lutym West próbował sprzedawać biały T-shirt z dużą swastyką na piersi, oznaczony symbolem „HH-01”, prawdopodobnie nawiązującym do hasła „Heil Hitler”. Produkt został potępiony przez Shopify, które zablokowało jego sprzedaż.
Tymczasem John Legend przygotowuje się do światowej trasy koncertowej z okazji 20-lecia swojego debiutu.