John F. Deane - Kraniec znanego świata

malowane-wierszem.blogspot.com 2 dni temu
AI '25
Kraniec znanego świata

W te leniwe, ciepłe dni godzinami
szyją sieci na nabrzeżu; to czas,

kiedy starsi puszczają w świat swoje
drobne życiowe mądrości, młodzież zaś

drwiny. Wydaje się, jakby siedzieli tam
od zawsze, nabijając słowa na haczyki; ich życie

to skomplikowane współzależności lin i kwadracików
powietrza, dzięki którym dożywają kolejnych dni,

a nagroda za trud staje się nieco pewniejsza. Wszystko to
na krańcu ziemi, na starym płonnym gruncie przypominającym

o niedostatkach oceanu, z jednym okiem na konopiach, a drugim
na zmienności i nieprzejednaniu morza. Wiążą ze sobą w supły

cierpliwość i nadzieję, wietrzne samogłoski
humoru z wypluwanymi spółgłoskami

bluzgów. W miejscu, gdzie Chrystus przechodzi obok,
siejąc im w głowach zamęt swoimi wymaganiami.

John F. Deane (z tomu Eye of the Hare 2011)
przełożyła Justyna Hunia



Idź do oryginalnego materiału