Od kilku miesięcy filmy superbohaterskie – choćby te należące do MCU – nie są już gwarantem wysokich zarobków i sukcesu; mówi się zmęczeniu tego typu produkcjami. Głos na ten temat zabrała Jodie Foster, która udzieliła ostatnio wywiadu magazynowi “Elle”.
Foster, która aktualnie promuje film Netflixa pt. Nyad, a w przyszłym roku pojawi się w czwartym sezonie Detektywa, stwierdziła:
To tylko faza. Faza, która według mnie trwała trochę zbyt długo, ale przez cały czas faza, a ja już wiele takich widziałam. Mam nadzieję, iż ludzie niedługo się tym znudzą. jeżeli chodzi o dobre filmy – Iron Man, Czarna Pantera, Matrix – doceniam ich walory rozrywkowe, ale nie dla takich produkcji zostałam aktorką. Takie filmy nie zmieniają mojego życia. Mam nadzieję, iż będzie przestrzeń także dla innych tytułów.
Foster najwyraźniej włączyła Matrixa w kategorię produkcji superbohaterskich, choć oczywiście film to oryginalny pomysł Wachowskich, nie adaptacja komiksu.
Aktorka w tej samej rozmowie stwierdziła, iż Wszystko wszędzie naraz może być jej ulubionym filmem wszechczasów i produkcją, do której będzie wracać za każdym razem, kiedy będzie czuła się smutna. Foster dodała, iż film Danielsów otworzył dla niej portal pełen zrozumienia, więzi i nadziei.