Joanna Szczepkowska w Ukrainie. "Nie ma rodziny, żeby ktoś nie zginął"

kultura.onet.pl 1 godzina temu
Jestem we Lwowie. Przyjechałam po długich rozterkach — przekazuje Joanna Szczepkowska, która w Ukrainie pokazuje spektakl. Aktorka, publikując relację z wyjazdu, wspomina o lokalizowaniu schronu czy hołdzie dla poległych. Nawiązuje także do wydarzeń z polskiej polityki.
Idź do oryginalnego materiału