Joanna Senyszyn o świętach w dzieciństwie. Jej mama nie była osobą wierzącą
Zdjęcie: Joanna Senyszyn
Joanna Senyszyn podzieliła się historiami z dzieciństwa, kiedy wraz z rodziną wyruszała z Gdyni na wielkanocne święta do krewnych. Opowiedziała o trudach podróży pociągiem bez miejscówek, życzliwości napotkanych ludzi oraz o swoim niezwykłym towarzyszu – psie Szlemiku.