Joanna Opozda udzieliła nam wywiadu, w którym otworzyła się nie tylko na temat zawodowych planów, ale też życia prywatnego. Jak sobie radzi z problemami?
Joanna Opozda ukończyła Wydział Aktorski PWST w Krakowie. Zagrała niezliczoną liczbę roli to zarówno w filmach, jak i serialach. Oto garść obrazów z jej udziałem: Pierwsza miłość, M jak miłość, Barwy szczęścia, 7 rzeczy, których nie wiecie o facetach.
W 2021 roku Asia wzięła ślub z Antkiem Królikowskim. Ich związek nie miał szczęśliwego zakończenia. Para rozstała się jeszcze przed narodzinami syna, Vincenta. Ich obecne relacje są fatalne, a nakłada się na to bardzo wiele czynników.
W kwietniu br. na profilu Antoniego na Instagramie pojawiła się seria dziwnych wpisów, w których ktoś zaatakował Joannę. Poza tym upubliczniono jej prywatne filmy (więcej tutaj). Sam Królikowski przekonuje, iż to ktoś włamał się na konto i zamieścił tam materiały.
Mój Instagram został dziś zhakowany. Treści opublikowane na moim Instagramie były wrzucone przez osobę, którą odnajdą odpowiednie organy ścigania. Nie miałem pojęcia o istnieniu tych materiałów i jestem w ciężkim szoku – napisał.
Opozda nie dała wiary w te zapewnienia, o czym napisała w swoim oświadczeniu. Teraz w rozmowie z reporterką Jastrząb Post nieco otworzyła się na temat życia prywatnego.
Joanna Opozda o problemach prywatnych
Joanna Opozda ma za sobą sporo problemów w życiu prywatnym mimo tego stara się cały czas z entuzjazmem patrzeć w przyszłość. W rozmowie z reporterką Jastrząb opowiedziała, jak radzi sobie w trudnym czasie.
Nie będę tego choćby komentować, bo dzieją się przykre rzeczy w moim życiu. To nie jest tak, iż jest cały czas kolorowo wesoło. Nie oczywiście, iż nie. Mam masę problemów, o których nie opowiadam w mediach. Raczej staram się nad sobą nie użalać, tylko patrzeć pozytywnie na to życie i jednak doceniać dalej te aspekty, na których zależy mi najbardziej, czyli na zdrowiu, skupiam się na szczęściu mojego dziecka. Na tym, iż mam pracę, iż mam bliskich ludzi wokół siebie. Jest dużo rzeczy, za które jestem wdzięczna i o nich myślę. Ja sobie przewartościowałam to życie i na bzdurach nie będę się skupiać. Zresztą jak mleko się wylało, to co mam nad nim płakać. Bez sensu. Ja nie będę się zamartwiać rzeczami, na które nie mam wpływu.
Podkreśliła, iż wszelkie nieporozumienia stara się rozwiązywać na drodze prawnej.
Ludzie są różni i faktycznie spotykają mnie przeróżne historie niefajne. Ale staram się to załatwiać prywatnie, albo też przez prawników i tyle. Już nauczona jestem, iż odezwiesz się w mediach i potem masz miliard artykułów na jakiś temat. Kto jest mądry widzi, co się dzieje i tyle.
Joanna Opozda o przyjaciołach
Joanna skupia się w tej chwili na synku i to wokół małego Vincenta kręci się też jej codzienność.
No to jest właśnie moje życie prywatne. Prywatnie jestem mamą po prostu. jeżeli chodzi o życie towarzyskie, to nie bardzo na tę chwilę. Kuleje troszkę, ponieważ pracuje, wykańczam dom, opiekuje się dzieckiem, więc nie mam zbytnio przyjemności typu kino, wyjście na jakąś imprezę z przyjaciółmi, czy choćby tak po prostu, żeby się spotkać. Rzadko mi się to zdarza.
Czy aktorka po tym jak została mamą straciła swoje grono przyjaciół:
Raczej bym powiedziała, iż się powiększyło to grono. Zdecydowanie. Mam bardzo dużo znajomych z dziećmi. Tym bardziej spotykamy dla dzieci. Takie spotkania mi się zdarzają dość często z innymi znajomymi, którzy mają dzieci mniej więcej w wieku Vincenta. (…)Po tych wszystkich moich przejściach odezwało się do mnie mnóstwo fajnych kobiet, mam i utrzymujemy super relacje.
Joanna Opozda o planach zawodowych
Asia jako samodzielna mama stara się łączyć pracę aktorki z opieką nad synkiem. Jak się okazuje świetnie jej to wychodzi i już niedługo zobaczymy kolejny film z jej udziałem.
We wrześniu wychodzi ze mną film „Wieczór kawalerski”. Teraz też mam wejść na nowy plan. Tylko jeszcze nie wiem dokładnie kiedy. Mam parę propozycji zagrania w sztukach teatralnych i też mnie korci, kusi, ale nie wiem, czy to pozostało dobry moment. Dużo prób, później się z tym spektaklem jeździ. Bym bardzo tęskniła za moim synem jednak. My jesteśmy nierozłączni. Ja chce go mieć przy sobie, pozostało taki malutki, a ja nie wiem, czy jestem w stanie w pełni wrócić do mojego zawodu aktorki.
Ze względu na synka aktorka odrzuciła już wiele propozycji zawodowych. Zdecydowanie przedkłada czas spędzony z Vincentem nad karierę.
Tez miałam propozycje, ale odrzuciłam dwa razy nawet. Ten sam powód podałam. Jednak programy telewizyjne też bardzo pochłaniają. To jest od rana często do nocy, to są nagrywki, próby. Nie ma cię całymi dniami. Nie byłabym w stanie za żadne pieniądze świata. To jest coś, czego go ja już nigdy w życiu nie przeżyje. Nikt mi dzieciństwa Vincenta nie odda. Ja na razie wszystko odrzucam i wolę spędzać ten czas z moim synkiem.
Całą rozmowę z Joanną wysłuchacie poniżej.