Joanna Kołaczkowska odznaczona pośmiertnie. To inicjatywa własna prezydenta

party.pl 5 godzin temu
Zdjęcie: Joanna Kołaczkowska odznaczona pośmiertnie. To inicjatywa własna prezydenta, fot. AKPA/Niemiec


Śmierć Joanny Kołaczkowskiej pogrążyła w żałobie wielu Polaków. Od lat uwielbiali oglądać ją na ekranie, a wielu przyznało, iż nikt nie potrafił wywołać u nich takiego uśmiechu, jak ona. Niestety zmarła 17 lipca 2025 roku, po heroicznej walce z chorobą. Andrzej Duda przyznał Joannie Kołaczkowskiej pośmiertnie Krzyż Kawalerskiego Orderu Odrodzenia Polski.

Andrzej Duda odznaczył Joannę Kołaczkowską

Joanna Kołaczkowska, znana i uwielbiana artystka kabaretowa, została pośmiertnie uhonorowana przez Andrzeja Dudę. Wzruszający gest miał miejsce tuż przed zakończeniem prezydenckiej kadencji. Decyzję o przyznaniu Krzyża Kawalerskiego Orderu Odrodzenia Polski prezydent podjął 21 lipca 2025 r., co potwierdziła Kancelaria Prezydenta w oficjalnym oświadczeniu dla "Faktu":

Decyzja była inicjatywą własną prezydenta i została podjęta w ostatnich dniach jego urzędowania.

Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski to jedno z najwyższych odznaczeń państwowych.

Czy Joanna Kołaczkowska otrzyma medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis"?

Zazwyczaj artyści w Polsce są honorowani medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. W tym przypadku jednak, jak wyjaśniła Ministerstwo kultury w rozmowie z "Faktem", medal Gloria Artis nie może być przyznawany pośmiertnie.

Grób Joanny Kołaczkowskiej w Warszawie

Pogrzeb Joanny Kołaczkowskiej odbył się w kościele św. Karola Boromeusza na Powązkach w Warszawie, 28 lipca 2025 roku. Urna z prochami artystki została złożona na cmentarzu na Powązkach. Do dziś tonie w zniczach. Jeden z internautów po wizycie na cmentarzu napisał w sieci: "Trochę postałem i widać , iż dużo ludzi co chwila się pojawia, choćby przypadkowo przechodząc obok każdy zachodzi i się zatrzyma". Joanna Kołaczkowska pozostanie w naszych pamięciach na zawsze. Niedługo po pogrzebie kabaret Hrabi, który współtworzyła przez lata, napisał: "Martwiłaś się, co zrobimy bez Ciebie… Będziemy improwizować. Trochę ciszej, czasem za wcześnie, czasem za późno. Ale damy radę – bo słyszymy Twój głos i widzimy ten błysk w oczach, który mówił: „to ma sens”. jeżeli możesz – zostań naszą coachuszką z góry. Podszeptuj. Popraw. Śmiej się z nami – choćby tam, w innych kulisach. Twoi Hrabi".

Zobacz także:

  • Ujawniono, jakie plany miała Joanna Kołaczkowska. To wyznanie łamie serce
  • Przyjaciel Joanny Kołaczkowskiej w poruszających słowach o śmierci artystki: "Wiedziałem, iż jest źle"
Idź do oryginalnego materiału