Choć trudno w to uwierzyć, Joanna Jabłczyńska już od 22 lat wciela się w rolę Marty w "Na Wspólnej". Praca w serialu przyniosła jej ogromną rozpoznawalność i sympatię wiernych widzów. Mimo to aktorka postawiła również na solidne wykształcenie i jest prawniczką prowadzącą własną kancelarię. Od lat łączy oba zawody, a ostatnio w życiu jej serialowej bohaterki zaszły duże zmiany. Gwiazda podzieliła się tymi wieściami z fanami. Niektórych naprawdę zaskoczyła.
REKLAMA
Zobacz wideo Joanna Jabłczyńska inwestuje w nieruchomości. "Całe życie odkładałam pieniądze"
Joanna Jabłczyńska pozuje z ciążowym brzuchem. Naprawdę to pokazała
Aktorka opublikowała na Instagramie krótkie nagranie, które zrobiła w garderobie za kulisami serialu "Na Wspólnej". Pozuje tam z ciążowym, ale sztucznym brzuchem, który z łatwością wyciąga spod ubrania. gwałtownie stało się jasne, iż chodzi o ciążę serialowej Marty. "Jedyny skuteczny, bezpieczny i zdrowy sposób na zrzucenie brzucha po ciąży" - napisała Jabłczyńska w poście, dodając dopisek: "jeśli grasz ciężarną w serialu 'Na Wspólnej'".
Fani nie kryli zaskoczenia i przyłączyli się do żartów. "Błyskawiczny powrót do formy", "Szybko i bezboleśnie", "Już rozumiem wszystko. To się nazywa metamorfoza". Niektórzy jednak nagranie wzięli zbyt poważnie. "A ja myślałam, iż prywatnie jesteś w ciąży", "Ale nas zrobiłaś Joasiu" - czytamy w komentarzach na instagramowym profilu aktorki. Więcej zdjęć Joanny Jabłczyńskiej znajdziecie w naszej galerii na górze strony.
Joanna Jabłczyńska zdobyła się na szczere wyznanie w dniu urodzin
Niedawno Joanna Jabłczyńska skończyła 39 lat. W osobistym poście na Instagramie wyznała, iż czuje się szczęśliwa bez żadnego "ale". Przyznała, iż przez lata pracowała nie tylko zawodowo, ale też nad sobą i spełnianiem marzeń. "Coraz rzadziej patrzę na to, co mówią i myślą o mnie inni. (...) Obudziłam się dziś w miejscu, w którym najbardziej chciałabym się dziś obudzić, kochana, wspierana i zdrowa" - napisała. Podsumowała wszystko słowami "spokój i spełnienie". ZOBACZ TEŻ: Jabłczyńska sama postawiła piec kaflowy. U Bohosiewicz ocieka luksusem. Jeden szczegół i szczęka opada