"Jesteś mamą, której nikt nie lubi". Wyznanie matki podzieliło internautów

gazeta.pl 4 dni temu
Zdjęcie: Fot. pixabay / AdinaVoicu


Jest mamą bliźniaczek. Gdy tylko jedna dziewczynka dostała zaproszenie na urodziny koleżanki, postanowiła interweniować. "Jesteś tym rodzajem mamy, której nikt nie lubi. Nie wtrącaj się. To nie ty ustalasz listę gości" - stwierdził inny rodzic.
Pewna tiktokerka o imieniu Kristen opublikowała na swoim kanale nagranie na którym opowiedziała, iż walczy z dość poważnym problemem i sprawa ta "łamie jej serce". Chodzi o imprezę urodzinową jednej z koleżanek jej córek. "Jestem mamą bliźniaczek. Zaproszenie na imprezę urodzinową dostała tylko jedna z nich. Jak mam powiedzieć drugiej, iż ma zostać w domu? To łamie mi serce. Nie wiem, co zrobić" - mówi w nagraniu kobieta.


REKLAMA


Dylemat mamy. Postawiła wszystko na jedną kartę
Kristen, która publikuje jako @thefoxsaystwins, jest mamą 5-letnich bliźniaczek, Jany i Kinsley. Siostry chodzą do tej samej klasy. Kilka dni temu jedna z dziewczynek dostała zaproszenie na przyjęcie urodzinowe swojej koleżanki, a druga nie. Kristen nie wiedziała, co robić ani co czuć, więc zdecydowała się poradzić internautów. Nagrała filmik, w którym wyjaśniła całą historię, szukając wsparcia i pomysłu na rozwiązanie sytuacji wśród obserwatorów.
Poradzono jej, iż najlepszym rozwiązaniem będzie szczera rozmowa z mamą dziewczynki, która jest solenizantką. Tak też zrobiła. "Zadzwoniłam do matki i wyjaśniłam jej, iż mam bliźniaczki. I nie chcę w żaden sposób ingerować w jej imprezę, ale tu sprawa jest jasna. Albo pójdą na urodziny moje dwie córki, albo żadna" - powiedziała w filmie.
Tu sprawa dość gwałtownie się wyjaśniła, bo okazało się, iż na liście zaproszonych gości są dwie jej córki i mama solenizantki nie ma pojęcia, dlaczego zaproszenie dotarło tylko do jednej dziewczynki. I chociaż cała historia zakończyła się dość dobrze, to pod filmami mamy bliźniaczek wywiązała się dyskusja.


"Jesteś tym rodzajem mamy, której nikt nie lubi"
Wielu internautów poradziło kobiecie, iż sprawa z jednym zaproszeniem jest z pewnością warta przedyskutowania i spokojnej rozmowy z organizatorami przyjęcia. "W tym wieku to normalne, iż dzieci raz się lubią, a raz nie lubią. Według mnie nie można wyróżniać dzieci, więc po prostu zadzwoń do tej mamy i pogadają z nią. Na pewno zrozumie" - napisała jedna z kobiet. Jednak zdecydowana większość osób była przeciwna takiemu rozwiązaniu. "Jesteś tym rodzajem mamy, której nikt nie lubi. Nie wtrącaj się. To nie ty ustalasz listę gości. Może twoja druga córka wcale nie była miła dla solenizantki i ta teraz nie chce jej na swojej imprezie?" - pisze anonimowy internauta.


I chociaż cała historia miała swój szczęśliwy finał, to okazuje się, iż jednak mocno podzieliła społeczność internautów, którzy obserwują Kristen na Tik Toku. A co Wy zrobilibyście na miejscu tej mamy?
Idź do oryginalnego materiału