"Jestem po rozwodzie i ksiądz nie dał mi rozgrzeszenia. Kazał odejść i mocno się modlić"

kobieta.gazeta.pl 10 miesięcy temu
Zdjęcie: Fot. Rafa? Mielnik / Agencja Wyborcza.pl


"Choć wierzę w Boga, który daje mi nadzieję na lepsze życie, to niestety nie potoczyło się dla mnie zbyt łaskawie. Nigdy nie miałam dzieci, moi rodzice dość gwałtownie odeszli, a mąż zdradził mnie z inną, dlatego zdecydowaliśmy się na rozwód. Przy życiu trzymała mnie tylko praca, przyjaciele i wiara, która dawała otuchę w gorszym czasie. Najgorsze było dla mnie jednak to, iż od pewnego momentu nie mogłam w pełni korzystać z praw, jakie my katolicy otrzymaliśmy od Boga. Będąc po rozwodzie, ksiądz nie dał mi rozgrzeszenia. Jego słowa zapamiętam do końca życia."
Dyskusje o spowiedziach nie milkną. Wszystko przez kontrowersje, które dzieją się w konfesjonale podczas rozmów z księżmi. I nie można wszystkich wkładać do jednego worka, bo są z pewnością kapłani, którzy potrafią spowiadać dyskretnie i z szacunkiem do człowieka. Jednak gdy wierny jest przesłuchiwany, to zwyczajnie boi się i chce jak najszybciej odejść od konfesjonału i nigdy do niego nie wrócić. Niestety, zagorzałe rozmowy księży z parafianami są na porządku dziennym. Przykładem tego jest historia pewnej kobiety, która jest po rozwodzie. Choć ta myślała, iż bez problemu otrzyma rozgrzeszenie, to tak się jednak nie stało. Wszystko przez to, iż związała się z innym mężczyzną, a według kościoła to poważny grzech.


REKLAMA


Zobacz wideo
Katarzyna Bosacka zmieni dom po rozwodzie? Opowiada nam o randkach i o tym, kto nie ma szans zdobyć jej serca


"Zdziwiłam się, bo to wszystko to jasna hipokryzja, którą księża od lat ciągle uprawiają"
Choć wierzę w Boga, który daje mi nadzieję na lepsze życie, to niestety nie potoczyło się dla mnie zbyt łaskawie. Nigdy nie miałam dzieci, moi rodzice dość gwałtownie odeszli, a mąż zdradził mnie z inną, dlatego zdecydowaliśmy się na rozwód. Przy życiu trzymała mnie tylko praca, przyjaciele i wiara, która dawała otuchę w gorszym czasie. Najgorsze było dla mnie jednak to, iż od pewnego momentu nie mogłam w pełni korzystać z praw, jakie my katolicy otrzymaliśmy od Boga. Będąc po rozwodzie, ksiądz nie dał mi rozgrzeszenia. Jego słowa zapamiętam do końca życia, bo mocno wpłynęły na moje życie. Duchowny, rozmawiając ze mną podczas spowiedzi powiedział, iż żyję w grzechu i Bóg nie jest w stanie wybaczyć mi grzechów, które świadomie popełniam. Wytłumaczył mi, iż rozwodnik, które żyje samotnie, może przystępować do spowiedzi i do komunii świętej, jednak już osoba będąca po rozwodzie i wchodząca w nowy związek nie może korzystać z powyższych sakramentów. Zdziwiłam się, bo to wszystko to jasna hipokryzja, którą księża od lat ciągle uprawiają.
"Kazał mi odejść od konfesjonału i mocno się modlić"
Najgorsze było jednak to, gdy zapytał, czy żałuję. Oczywiście oznajmiłam mu, iż nie do końca, bo dopiero teraz odnalazłam szczęście, jednak to nie była dla niego wystarczająca odpowiedź. Kazał mi odejść od konfesjonału i mocno się modlić. Długo nie mogłam pogodzić się z tym, iż nie mogę przystępować do komunii. Z czasem przestałam chodzić do kościoła, jednak jednocześnie wciąż się modliłam i rozmawiałam z Bogiem. To dawało mi dużo więcej, niż msze w kościele, które stały się bezużyteczne. Chce tylko pokazać, jak dużo ksiądz może zmienić w życiu człowieka, który chce czynnie uczestniczyć w życiu Kościoła. To straszne.
Karolina.
***


Wasze historie są dla nas ważne. Czekamy na listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: [email protected]. Najciekawsze listy opublikujemy.


Tych grzechów lepiej nie popełniaj. Grozi to ekskomuniką
Jest też 8 grzechów, za które grozi ekskomunika. Jak podaje portal dobraspowiedz.pl, zalicza się tu:


Znieważenie postaci konsekrowanych.
Przymus fizyczny lub zabójstwo papieża.
Rozgrzeszenie wspólnika przeciw szóstemu przykazaniu.
Święcenie na biskupa bez papieskiego mandatu.
Bezpośrednie naruszenie tajemnicy spowiedzi.
Usiłowanie wyświęcenia kobiety.
Naruszenie tajemnicy spowiedzi.
Publiczne rozpowszechnianie spowiedzi.


Co kryje się pod tym tajemniczym terminem? Ekskomunika to nic innego jak wyłączenie ze wspólnoty Kościoła i zakaz przyjmowania sakramentów. Niedawno na liście znajdowała się również aborcja, ale po Roku Miłosierdzia papież Franciszek dał kapłanom możliwość rozgrzeszania kobiet, które dokonały tego zabiegu.
Idź do oryginalnego materiału