Jest decyzja w sprawie rogala ze Starego Rynku. "Nie będę obracał sprawy na swoją korzyść"

news.24tm.pl 3 dni temu

Wzbudzający sporo emocji rogal zostanie zdjęty.

Taką decyzję podjął właściciel lokalu, w którym od piątku wypiekane będą świętomarcińskie rogale. - Czy figura za mną to Rogal - pyta Adrian, właściciel kawiarni Kociak i miejsca z rogalami, które otworzy się na Starym Rynku. - Przez kilka miesięcy ubiegałem się o formalne zgody na zawieszenie szyldu nad Pracownią Rogala na Starym Rynku. Projekty, pisma i wytyczne - jak każdy szyld na płycie - musi być KUTY w kolorze METALICZNYM - wyjaśnia. - Spełniłem te kryteria, a lokalny metaloplastyk wykonał Rogala przez 2 tygodnie. prawdopodobnie mógłbym się upierać, aby reklama mojego lokalu przez cały czas wisiała. Jestem Poznaniakiem od urodzenia. Szanuje naszą tradycje i wiem, iż miasto to nie tylko budynki, zgody i przepisy. Miasto to mieszkańcy i ich głos - dodaje.

Właściciel widział materiał o rogalu w telewizji WTK i jak zauważa, opinie przechodniów były pozytywne. - W internecie zdania są podzielone, każdy ma przecież prawo wyrazić własne zdanie, które szanuje. Od zawsze głos mieszkańców był dla mnie ważny- tak jak odnawialiśmy Neon w Kociaku czy remontujemy Bimbę. jeżeli zdania są podzielone, nie będę obracał sprawy na swoją korzyść. Rogal zostanie zdjęty, aby nie powodował u nikogo złych emocji. Nikogo również nie obwiniam, także urzędników, bo każdy z nas chciał, aby patrzeć na Rogala z dumą. Wszystkie uwagi przyjmuję na siebie, bo może zabrakło mi wyobraźni i doświadczenia - kończy.

Przypomnijmy, iż rogal umieszczony na Domku Budniczym wzbudzał wiele emocji w sieci. Jednym się podoba, inni pisali, iż kojarzy im się z odchodami.

Idź do oryginalnego materiału