TVP w oficjalnym oświadczeniu poinformowała, iż 3 lipca Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił w całości pozew złożony przez Michała Adamczyka. Były pracownik stacji kwestionował prawidłowość tzw. uchwał likwidacyjnych Telewizji Polskiej z grudnia 2023 roku, które dotyczyły rozwiązania spółki i ustanowienia likwidatora.
Decyzja sądu ws. pozwu Michała Adamczyka
Sąd uznał, iż działania podjęte w tej sprawie były zgodne z obowiązującym prawem. "Przepisy nie precyzują, w jakim terminie należy zakończyć likwidację, a odwracalność procesu likwidacji nie przekreśla podjętych wcześniej czynności" – czytamy.
W ustnym uzasadnieniu sąd jednoznacznie stwierdził, iż likwidacja TVP została skutecznie wpisana do rejestru, a tym samym w spółce nie funkcjonują równolegle dwa ośrodki władzy. "W świetle powyższego powodowi (M. Adamczykowi) nie przysługiwała legitymacja do złożenia pozwu w niniejszej sprawie. Wyrok nie jest prawomocny" – podano.
Przypomnijmy: Michał Adamczyk stał się główną twarzą "Wiadomości" TVP za czasów rządów PiS. Gdy w Polsce zmieniła się władza, przestał pojawiać się na antenie publicznego nadawcy. Od 2024 roku jest dyrektorem programowym telewizji wPolsce24.
Michał Adamczyk przegrał też inną sprawę w sądzie
Dodajmy, iż sprawa z TVP nie jest jedyna, jaką na przestrzeni ostatniego roku przegrał Adamczyk. Sąd wydał wyrok, na podstawie którego dziennikarz miał przeprosić Romana Giertycha i zapłacić 25 tysięcy złotych z ustawowymi odsetkami na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
"Przepraszam Pana Romana Giertycha za naruszenie Jego dóbr osobistych poprzez opublikowanie na moim profilu w portalu społecznościowym Twitter w dniu 6 grudnia 2020 r., wpisu zawierającego nieprawdziwe informacje, jakoby Pan Roman Giertych dokonał defraudacji 92 mln złotych i przyjął wielomilionowe korzyści finansowe. Oświadczenie publikowane jest w wyniku przegranego procesu sądowego" – brzmiały przeprosiny.