Jessie J przygotowuje się do premiery swojego szóstego albumu studyjnego. Artystka przyznała, iż ma wrażenie, jakby cofnęła się w czasie do momentu kiedy rozpoczęła światową karierę.
Wokalistka zyskała popularność prawie 15 lat temu dzięki przebojowi „Do It Like a Dude”, a następnie takim hitom jak „Price Tag” czy „Who You Are”. Podczas ostatniego występu na żywo w londyńskim klubie jazzowym Ronnie Scott’s wyznała, iż nadchodzący materiał ma w sobie coś z jej muzycznych początków:
Naprawdę czuję, jakbym wróciła do 2010 roku, ale w wersji 2.0. Moja wartość i moja tożsamość są ważniejsze niż jakikolwiek sukces, osiągnięcie, miejsce na liście przebojów czy sprzedaż albumu. To wszystko daje mi siłę i pomaga mi stanąć mocno na ziemi, kiedy tego potrzebuję.
Jessie J stworzyła nową płytę we współpracy z Ryanem Tedderem. Jeszcze w tym miesiącu ukaże się pierwszy singiel promujący wydawnictwo – „No Secrets”. Artystka podkreśliła, iż ten utwór „nada ton” całemu albumowi:
To przypomnienie, iż tworzę muzykę, bo jestem człowiekiem. Przechodzę przez prawdziwe życiowe problemy. Miałam w życiu wzloty i upadki. Kocham być ścieżką dźwiękową do cudzych dobrych i złych chwil. To daje mi poczucie, iż moje życie ma ogromny sens.
Ostatnim wydanym przez Jessie J albumem studyjnym jest „R.O.S.E.” z 2018 roku. W 2023 roku artystka rozstała się ze swoją dotychczasową wytwórnią Republic Records po 17 latach współpracy. Jak zapewniła, nie wydarzyło się nic dramatycznego – po prostu potrzebowała nowego początku.
