Jej występ uznano za jeden z najlepszych w "Mam talent". Dziewczynka "tylko" rozmawiała

gazeta.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. screen YT / Amazing Auditions / Instagram / brynnocummings


Miała zaledwie osiem lat, kiedy na poważnie zaczęła zajmować się swoimi sztuczkami, jednak to występ w 18. edycji popularnego show "Mam talent" sprawił, iż zyskała rozgłos na całym świecie. Mowa oczywiście o Brynn Cumming, która oczarowała jury i publiczność swoim niezwykłym talentem.
Kiedy wyszła na scenę, wielu myślało, iż będzie śpiewać. Miała podczepiony mikrofon i w ręku maskotkę. Stało się jednak inaczej. Zaczęła "czarować" i prezentować swoje sztuczki. Odgadła kartę i wiedziała, co schowała w swojej torebce jedna z jurorek. Brynn Cumming praktykuje iluzję i brzuchomówstwo, odkąd skończyła 8 lat.


REKLAMA


Zobacz wideo Sarsa w The Voice of Poland poszła do Edyty Górniak. "Głos mi to podpowiedział". Czy dziś znowu by to zrobiła? [materiał wydawcy kobieta.gazeta.pl]


W "Mam talent" oczarowała jurorów, ale nie wygrała
Brynn (Orion) Cummings zajmuje się iluzją i brzuchomówstwem, odkąd skończyła 8 lat. Widząc niezwykły występ Darci Lynne w America's Got Talent, poprosiła rodziców o swoją pierwszą kukiełkę. Miesiące praktyki zaowocowały dopracowaniem do perfekcji ulubionych sztuczek. Dziewczynka wystapiła w kilku konkursach talentów, dostając wysokie noty i zdobywając cennne nagrody. Jednak to udział w popularnym w Stanach Zjednoczonych show "Mam talent" było punktem zwrotnym w jej karierze.


Występ w "Mam talent!"
Brynn namówiła rodziców, by mogła zgłosić się do programu. Przeszła etap wstępny i niedługo później stanęła na scenie przed bardzo surowym i wymagającym jury. Nie śpiewała, nie tańczyła. Zaczęła swój występ od rozmowy z kukiełką - różową maskotką skunksa o imieniu Penelope (występowała z nią już od czterech lat w całym kraju). Jednak to nie był koniec jej show. Pokazała kilka sztuczek, a jurorzy oniemieli.


W 18. sezonie "Mam talent" otrzymała jednogłośne głosy na TAK od wszystkich czterech sędziów! Przeszła dalej. Była jedną z półfinalistek i chociaż nie udało jej się wygrać miliona dolarów, zyskała międzynarodową sławę. Pierwsze miejsce zdobyli wtedy Adrian Stoica i jego pies - Hurricane.


Brynn nie spoczęła na laurach - przez cały czas występuje na scenie
Od czasu udziału Brynn w programie "Mam talent" minęło już kilka miesięcy. Nie zajęła pierwszego miejsca, odpadła w półfinale, jednak nie spoczęła na laurach. Ciężko pracuje i cały czas szlifuje swoje "magiczne sztuczki", które pokazuje w trakcie swoich występów. Tych w 2024 roku wcale nie brakowało.
Idź do oryginalnego materiału