"The Crown" bez wątpienia był jednym z największych serialowych hitów ostatniej dekady. Między innymi to właśnie za sprawą produkcji Petera Morgana, Netflix stał się potęgą w świecie streamingu. Zrealizowana z imponującym rozmachem seria o losach królowej Elżbiety II i jej rodziny zyskała ogromną sympatię widzów i krytyków oraz zdobyła szereg nagród, w tym siedem Złotych Globów i 21 statuetek Emmy. Reklama
W serialu mogliśmy oglądać Olivię Williams, którą mogliśmy oglądać w "Szóstym zmyśle", "Autorze widmo", a także wcieliła się w rolę Camilli. Niedawno wystąpiła także w kasowym serialu Max, zatytułowanym "Diuna: Proroctwo".
Jak się okazuje, przez pewien czas aktorka miała bliskie powiązania z polskim politykiem, Radosławem Sikorskim. W czasach studenckich łączyło ich płomienne uczucie.
Polityk i aktorka - to nie mogło się udać?
Para poznała się w latach 80. na Uniwersytecie Oksfordzkim. Ich relacja była pełna miłości i romantycznych gestów, a przyszła aktorka była zachwycona szarmanckim zachowaniem i manierami ambitnego studenta z Polski.
"Radek był moją pierwszą, wielką miłością. Zdecydowanie. Wtedy myślałam: Nie chcę niczego więcej, tylko być z tobą wszędzie, gdziekolwiek byś nie pożeglował, gdzie byś się nie udał" - mówiła Williams w "Vivie!" w 2013 roku.
Para miała wspólne plany na przyszłość. Młody Sikorski zaprosił aktorkę do Polski i pokazał jej zrujnowany dworek. Williams marzyła o tym, by go odnowić, jednak ich historia zmieniła swój bieg. Rozstali się w 1989 roku, po czterech latach związku — aktorka rozpoczęła naukę w Londynie, a Sikorski powrócił do Polski, by wziąć udział w przemianach politycznych, które miały miejsce w ówczesnej Polsce.
Radosław Sikorski o dawnej partnerce tak mówił w wywiadzie dla Playboya w 2007 roku.
"Z Olivią byliśmy cztery lata. Potem ona zrobiła karierę w Hollywood. Grała u boku Costnera, Bruce'a Willisa i Micka Jaggera. Jest świetną aktorką" - mówił Sikorski w wywiadzie dla "Playboya" w 2007 roku.
Olivia Williams: walka z chorobą
Aktorka kilka lat temu dowiedziała się, iż choruje na odmianę nowotworu trzustki. Diagnoza nadeszła zbyt późno, więc choroba postępowała. Dziś zwraca uwagę na to, jak ważna jest profilaktyka i podkreśla, iż wczesna diagnoza może uratować życie.
"Nigdy nie będę wolna od raka. [...] Jest już za późno dla mnie i dla tych wszystkich ludzi, którzy biegną w tym samym maratonie, którzy stracili rodzica lub przyjaciela, których można było uratować dzięki pankreatektomii, gdyby rak został wykryty, zanim się rozprzestrzenił" - wspominała w jednym z wywiadów.